: 11 lis 2008, 15:04
miszka, aż mi sie plakac chce, jak patrzę na to zdjęcie Nati... Boże, jakie to straszne jest...oby nasze Bejbiki szybciutko wyzdrowiały
wiola85, na razie Filipek ma pełne prawo być z mamą niemalże bez przerwy, przeciez to taki maluszek...
sarenka, dzieki za rady. Ja nie wiem, co się mojemu Synkowi stało, bo bardzo radykalnie go chowamy...żadnego noszenia, lulania, zawsze spał w swoim koszyku, tylko kilka razy ze mną. No i nagle coś mu się stalo i nie da mi od siebie odejść...moe to fakktycznie ten kryzys 4 tygodni...w każdym bądź razie-walczymy.
Nie jest łatwo, ale ciągle powtarzam sobie, że poźniej będzie jeszcze trudniej...na razie mały nie ma jeszcze wyrobionych nawyków, więc się uda...
dzis była u mnie położna-Aluś waży 5,01 kg mój Grubasek!!!
wiola85, na razie Filipek ma pełne prawo być z mamą niemalże bez przerwy, przeciez to taki maluszek...
sarenka, dzieki za rady. Ja nie wiem, co się mojemu Synkowi stało, bo bardzo radykalnie go chowamy...żadnego noszenia, lulania, zawsze spał w swoim koszyku, tylko kilka razy ze mną. No i nagle coś mu się stalo i nie da mi od siebie odejść...moe to fakktycznie ten kryzys 4 tygodni...w każdym bądź razie-walczymy.
Nie jest łatwo, ale ciągle powtarzam sobie, że poźniej będzie jeszcze trudniej...na razie mały nie ma jeszcze wyrobionych nawyków, więc się uda...
dzis była u mnie położna-Aluś waży 5,01 kg mój Grubasek!!!