Styczniówki 2010

[Patrycja.le]

Helen, uuuuu to miły początek dnia, co?

[Helen]

to miły początek dnia, co?

nie bylo zle konczyla mi zeba, wiec zadnego bolu nie bylo...

[iw_rybka]

witam i ja Ja juz po rzyganku i sniadanku

[Helen]

Ja juz po rzyganku i sniadanku

przynajmniej w odpowiedniej kolejnosci

[anusiek]

Patrycja.le pojechaliśmy do tesco (24h/dobę)
ale była mega kolejka a mi zrobiło się strasznie słabo, rozbolała mnie głowa (tak konkretnie jak chyba inigdy jeszcze)
wróciliśmy do domu, i nawet nie odłożyliśmy rzeczy z koszyka.
Zwymiotowałam w drodze... (po takiej długiej przerwie) a potem jeszcze w domu i poszłam zaraz spać. Bez parówek

zaraz idę do sklepu i sobie kupię :) no i odniosę na pocztę spodnie z Happy Mum (ten ściągacz mają wysoko i uciskają mi brzuch)

Ciekawe czy będzie dziś padać? mega dużo powodzi...właśnie oglądam tvn 24 a niebo pochmurne....

[lilo]

Hej!

Ja się dziś czuję fatalnie, słabo mi i mdli mnie koszmarnie, nie mam ochoty na nic... A tu niestety człowiek w pracy...

Helen, to się nie dziwię czemu nie wiedziałaś dokładnie jak duża dzidzi - niezła przerwa w miesiączce Teraz też za szybko się jej spodziewać nie będziesz

leona śliczna lista

[Helen]

lilo, hej
to sie dzisiaj pomeczysz w pracy

[iw_rybka]

Bez parówek

- oj Anusiek dzis sobie odbijesz

No i co cie teraz na wymioty wzielo???

przynajmniej w odpowiedniej kolejnosci

- dokladnie

Ja się dziś czuję fatalnie, słabo mi i mdli mnie koszmarnie, nie mam ochoty na nic... A tu niestety człowiek w pracy...

- ojoj,biedna Ty jestes A do kiedy chcesz pracowac?

Poszlam z Andrzejkiem na plac zabaw,zmobilizowalam sie jakos,bo pogoda ladna ale nie chce mi sie nic.I mam wielka ochote na nalesniki

[lilo]

A do kiedy chcesz pracowac?

Ja bym chciała jak najdłużej, ogólnie jestem osobą która musi mieć zajęcie poza domem też Z Piotrusiem siedziałam w domu 1,5 roku i wpadałam w depresję już... Potrzebowałam odskoczni od domu. Sama byłam zdziwiona bo myślałam że większy ze mnie domator i jak będę miała dziecko będę chciała z nim tylko czas spędzać.
Ale nic na siłę - jeśli będę się źle czuła to nie będę robić z siebie męczennicy. Za tydzień mam tydzień urlopu wię znowu trochę odpocznę

to sie dzisiaj pomeczysz w pracy

Dobrze, że to piątek - łatwiej to znieść z myślą o weekendzie

[anusiek]

- oj Anusiek dzis sobie odbijesz

No i co cie teraz na wymioty wzielo???

a no odbiłąm sobie właśnie wtrząchnęłam 3 parówki z serem zapiekane i musztardą. ehh ale jestem teraz szczęśliwa!!!

nie wymiotowałam prawie, troszkę na początku ale było wczoraj koszmarnie...dziś pogoda taka ale chociaż wiatr wieje i nie jest tak parno no i ja się lepiej czuję

Ja bym chciała jak najdłużej, ogólnie jestem osobą która musi mieć zajęcie poza domem też

ja też chciałam jak najdłużej ale się nie dało... no i teraz siedze w domku i się cieszę, że mogę sobie z Wami chociaż pogadać