Strona 511 z 674

: 29 lip 2007, 22:51
autor: Natashka
no u nas po prostu nie bylo by zkim zostawic Oskarka a nie wiem czy byloby nas stac na opiekunke, bo do zlobka to nie wiem czy bym puscila takiego maluszka...
naszczescie ejszcze nie bylo az tak tragicznie ze nie musialam isc do pracy, zreszta tato strasznie duzo nam pomogl na poczatku , chwala mu za to :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
ja to w ogle jestem taka taty coreczka ze hoho..hehe :ico_haha_01:

: 29 lip 2007, 22:57
autor: justyna25
U mnie dobrze że mam taką prace ze opiekunka nie musi dużo z Adą siedziec bo sie z meżem wymieniamy.Co prawda odbija sie to na moim zdrowiu i samopoczuciu ale daje rade jak na razie.
Przez te nocki i niedosypianie mam straszne problemy z żałądkiem :ico_olaboga: :-/ musze wybrać sie do gastroenterologa

: 29 lip 2007, 23:00
autor: Natashka
jeju jeju Justynko tylko sie nie wykoncz...
kurcze bo w tym naszym kraju tak wszystko do d.. wyglada...
gdyby zarobki i sprawy zwiazane z zasilkami i zapomogami i ogolem z socjalem wygladaly inaczej to i matki nie musialyby kombinowac....
i wyprowac sobie flakow... :ico_zly:

: 29 lip 2007, 23:03
autor: justyna25
święta prawda Natalko no ale niestety my matki nie mamy nic do powiedzenia w tej sprawie :ico_zly: :ico_zly:

: 30 lip 2007, 08:27
autor: Natashka
Dzieńdoberek kochane

dzis w nocy zaczne malego odstawiac od cycka, tzn na poczatku tylko w nocy, w ciagu dnia jeszcze mu troszke dam a wnocy zaczne oduczac, zamiast tego bede dawac mu piciu lub bede glaskac i probowac usypiac, najwyzej przed snem bede dawac wiecej jesc, moze to pomoze aby sie nie budzil w nocy, choc mi sie wydaje ze to juz bardziej przyzwyczajenie :ico_haha_01:

: 30 lip 2007, 08:48
autor: ivon
natalia trzymam kciuki, ja jak odstawialm Maje to oszukiwałam ją w nocy piciem a po kilku dniach nawet picia juz nie chciala...

Zgadzam sie z Wami w kwestii realiow finanansowych w Polsce, rzadko sie zdarza zeby jedna osoba zarobila na cala rodzine...

: 30 lip 2007, 09:00
autor: Natashka
moj najwiekszy problem jest takiz e Oskarek nie za bardzo daje sie w nocy oszukac piciem, jak mu daje butle to nie chce nawet otworzyc buzki, anjak ma cycka obok to zaraz otwiera i sam sie przystawia :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 30 lip 2007, 09:42
autor: Natashka
Oskarek co prawda budzi sie raz, dwa razy na jedzeniw nocy ...ale sprobuje tak jak wy i moze w koncu sie oduczy :-D , choc to uparta bestyjka

Gabi nie obawiaj sie, calkowicie nalezy ci sie ten urlop i masz do niego prawo, ale skoro sie denerwujesz przed rozowa z szefostwem to moze faktycznie wyslij pisemko poczta :ico_haha_01:

: 30 lip 2007, 09:59
autor: Natashka
Gabi urlop ci sie nalezy i dyrektorka to doskonale wie... a jak bedzie robila problemy to wiadomo ze to ona tez moze miec przez to klopoty....

moje dziecko juz zasnelo... pobudke mialo po 6 wiec teraz nadeszla jego pora...

moja babcia nie dalaby rady zajac sie Oskarkiem, ma juz 83 lata i do tego rozrusznikw sercu...zreszta ostatnio cos coraz slabsza jest :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 30 lip 2007, 10:51
autor: kasiaa1985
ech... dobrze ze ja mieszkam z rodzicami i nie ma problemu z opieką nad Julka... chociaz do złobka i tak bym małej nie dała.. za mała jest na złobek.
Zaniedługo mojej mamie dojdzie drugie dziecko... nie wiem jak ona sobie poradzi, bo bratowa tez chce isc do pracy :ico_noniewiem: cieżko bedzie miała

u nas noc ok.. spała do 7. ale jak nie śpi to marudzi nieziemsko.. odkryłam, ze ten ząbek sie jeszcze nie przebił!!!!! i pewnie dlatego tak marudzi.. mowia ze jak sie ząb przebije to juz mniej boli. macie jakies maśći na ząbki???