cześc dziewcyzny!
Pinko Gratuluję Uli, a Tobie zazdroszczę jak diabli przespanej nocy
ja dopiero skończyłam sprzątać, mam nos tak zżarty detergentami, że nic innego nie czuję tylko te wszystkie pachnidła...
Gabriel dzisiaj zasnął o 18, o 19 Go obudziłam na kapanie i po kąpieli grzecznie poszedł spać
zobaczymy o której się w takim układzie obudzi. Kupiłam mu ostatnio kaszkę mannę bobovity i tak smakowicie pachnie, że normalnie mam ochotę ją na suchą wszamać jak Gabiemu rano przygotowuję
w ogóle to kiedyś nam kaszka na miesiąc starczała, bo Gabriel jadł jak ptaszek,a teraz 2 tygodniowo idą
Dzisiaj był taki cudowny dzień, że słów mi brak, powietrze wspaniale pachniało, poszliśmy na długi spacer i wzięliśmy ze sobą Pumę...
Kuba jest teraz w pracy... coś im się przeciągnęło, a we wtorek lub środę robią koncert katie Melua w hali orbita-muszę sprawdzić, którą zmianę będzie miała moja mama, żeby Gabciocha między 20-22 doglądała w razie gdyby się niespodziewanie obudził i może będę mogła sobie posłuchać muzyczki spod sceny, chociaż Kuba kręci nosem, bo to daleko od domu i nie miałby za bardzo jak mnie później odwieźć, bo po koncercie On musi od razu zacząć zwijać sprzęt... zobaczymy
Pinko, dzisiaj w sklepie widziałam, że do olivii dodają bollywoodzki film-bodajże "iskry miłości", ale nie jestem na 100% pewna.
Gabriel pije z niekapka, chciałabym Go nauczyć pić przez słomkę, ale w ogóle nie kuma o co chodzi w tej kwestii
wczoraj oglądaliśmy film "mgła" zakończenie mnie rozwaliło, ogólnie film całkiem fajny
Iwona, Mariola, jak tam?! dajcie znać!
[ Dodano: 2008-10-11, 20:45 ]
Asikk, a z tym bankiem to szok po prostu
kiedyś w banku mojej mamy była taka sytuacja, że ktos wysyłał maila do klientów, że to od banku i że maja login i hasło podać do jakichś tam procedur i mase durnych ludzi sie nabrało-nie podlegało to reklamacji, bo sami przez głupotę pieniądze oddali
masakra, oby wam szybko zwrócili kaskę...
a Gabriel dzisiaj się dwa razy tak wywalił
raz na buźkę-tak się uderzył, że aż mu troszke krewki z noska poszło, ale dość szybko się uspokoił, jednak ta chwila kiedy płakał, była ciężka i bardzo głośna, później na tył główki
ja mu chyba taki kask footballowy kupię, bo sobie w końcu krzywdę zrobi, a czasami nie jestem po prostu w stanie do niego dobiec jak upada...