Do 1 w nocy sie meczyliśmy,serce to myślałam,że mi wyskoczy z bólu,ale nie chciałam przy niej płakać żeby nie wyczuła,że i ja się denerwuje

Lupina,Madleine Dziewczyny to nie była kolka,bo poszła duuuża kupka i dziś jest juz ok i nocka również była spokojna bo całą przespała,znaczy tylko na jedzenie i pampersa sie budziła...
co do tego co jej podajemy do Delicol u nas od 2-óch tygodni idzie juz w ruch plus bebilon comfort,a w takie ataki jak wczoraj to nóżki podkurczamy,troszke na brzuszku lezenie pomaga a jak masuje brzuszek to jest gorszy ryk,i ciepłe okłady na brzuś tez są,ale Milenka to bardzo delikatna dziewczynka i kaażdy dyskomfort i juz jest płacz no trudno co poradzić,zdrowa na pewno jest bo pediatra ja bada co tydzień,ale szkoda malucha bo cierpi i zawsze wieczorem jak już jest ból brzuszka

Tibby i juz z górki aaa super

Małgosia dużo zdrówka dla dzieciaczków

ja tak myślałam i sie bałam a jak już do porodu doszło to było to tak wszystko szybko,ze nie miałam czasu sie baćbo prawie codziennie myślę o porodzie i się boję

No a to z dziś

http://www.youtube.com/watch?v=UGmKG0fH ... e=youtu.be