Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

uleńko super, że zakupki udane, prosimy o foteczkę w bucikach, koniecznie

moje zakupki slabo udane , bylismy w polskim sklepie, pustki, tylko chleb i sledzie kupilam
jutro ma byc dostawa

a lelek ucial sobie nieplanowana drzemke w aucie, i teraz bawi sie w najlepsze hehe
oglada mecz z chlopakami i proboje dorwac sie do piwa

witajcie kochane kobitki
widzę że humorki dopisują, Basiu gratulacje udanego kawału tez się dałam nabrać.
A w mojej pracy totalne nudy, ludziska coś nas nie chcą odwiedzac więc zrobilysmy sobie dziś dzień gadania. A Natala przeżyła dzień na 6 z plusem, nie marudziła była grzeczna, zjadła cały obiadek i nawet nie tęskniła za cycem. Ja również przeżyłam ten dzień bez sensacji.... Wszyscy mi mówili że będzie mi ciężko, ale nic z tych rzeczy. Widocznie mój mózg przyswoił sobie że tak musi być i nic na to się nie da zrobić. Za to jak wróciłam to wybawiłyśmy się z Natalą jak nigdy
A co się tyczy prima apriisu to nie za bardzo lubię, chyba przeszkadza mi to że mnie ktoś nabiera może jestem za mało wyluzowana??

abegano a mnie dzis nikt nie nabral

[ Dodano: 2008-04-01, 21:36 ]
super ze pierwszy dzien w pracy taki lajtowy i ze natalka taka dzielna !!!

madziorka szkoda, że zakupy nieudane, ale przynajmniej nie wyszłaś tak całkiem z pustymi łapkami
widać twój synek to już prawdziwy facet i wie co to męska solidarność
abegano to gratulacje dla Natalki za wspaniale zdany egzamin , jak poszło tak lekko to tak trzymajcie
ale powiedz tak szczerze czy nie tęskniłaś dziś za małą i czy nie chciałaś bez przerwy dzwonić z pytaniem jak sobie radzi Natalka bez ciebie?

a ja dziś dostałam spadek, czyli usypianie Wiki, bo mężuś do teściów się wybrał, bo nijak nie może nie spać przy usypianiu małej i potem jak się budzi to już jest za późno
i nawet powiem wam, że sprawnie poszło, bo ja ją w łóżeczko i wytłumaczyłam, że mamusia kolacyjkę musi sobie zrobić
zostawiłam ją z lampką, skoczyłam na dół, kolacyjkę wcięłam z chwilką na TV i potem poszłam, bo obiecałam
oczka już były malutkie, więc poleżałam z 5 minut na dywanie i już słodko chrapie
a ja też chyba się położę, bo jutro rano lecimy z Tadziem na ćwiczonka
aha, widziałyście może taki program "mała czarna" na tv4 bodajże, miałam okazję widzieć przez chwilę w tym tygodniu (tylko zapomniałam wam napisać) i gościem była Beata Tyszkiewicz, no tak kapitalnie mówiła o relacjach damsko-męskich, że siedziałam z przyklejonym uśmiechem, ale to co mówiła to wszystko prawda
najgorsze relacje małżeńskie są wtedy, kiedy kobieta wszystko umie sama zrobić, najlepiej być/udawać głupią gąskę, która nawet auta nie umie sama prowadzić
doskonały odcinek
dobrej nocki

barbapuppa ja nie mam polskiej tv...

a jak ja mam lelkowi wytlumaczyc, ze ma zasnac sam bo mama musi np poklikac z ciociami na forum?
on placze jak wyjdziemy z pokoju
kiedy bylo inaczej ale mu sie odmienilo i nie chce spac sam
ale jednak nie jest najgorzej... pokreci sie, wstaje, siada az padnie i zasypia..
a adam obok lezy i lelek spokojny...

hej, Violu Milenka silna dziewczynka. Moj Damianek jeszcze sam tak nie stoi w łózeczku. Ale chłopaki to leniuchy. Brawa dla Twojej córuni. Zycze Wam dobrej nocy do jutra. Ale sie żarcik udał Basi hihi.

barbapuppa pisze:aha, widziałyście może taki program "mała czarna" na tv4 bodajże, miałam okazję widzieć przez chwilę w tym tygodniu (tylko zapomniałam wam napisać) i gościem była Beata Tyszkiewicz, no tak kapitalnie mówiła o relacjach damsko-męskich, że siedziałam z przyklejonym uśmiechem, ale to co mówiła to wszystko prawda
najgorsze relacje małżeńskie są wtedy, kiedy kobieta wszystko umie sama zrobić, najlepiej być/udawać głupią gąskę, która nawet auta nie umie sama prowadzić
doskonały odcinek

Basiu oglądałam juz kilka odcinków...są ok.
a Beatę Tyszkiewicz uwielbiam...jest kapitalna!!!!!

Abegano super, że pierwszy dzień w pracy ok...

madziorka Lelek to towarzyski chłopiec....co będzie sam zasypiał...

madziorka hihi pisze:a lelek ucial sobie nieplanowana drzemke w aucie, i teraz bawi sie w najlepsze hehe
oglada mecz z chlopakami i proboje dorwac sie do piwa

prawdziwy facet

u mnie też cała czwórka facetów ogląda mecze ( no głównie trójka - Mikoła, Miłosz i tatuś ...ale Marcel..też lubi, lecz nie usiedzi spokojnie nawet 45 minut )

ja uciekam juz na dzis
zycze wszystkim dobrej nocki

i ja ...pa pa pa