: 21 sie 2012, 20:03
autor: tibby
kłótnie załatwcie panie sobie osobno na PW, a tu teraz kibicujemy jenny, misi i goshi. dlatego proszę o pohamowanie się jednak.
: 21 sie 2012, 20:09
autor: Małgorzatka
Dostałam okres, a tak się cieszyłam, eh-miałam jutro test zrobić.
: 21 sie 2012, 20:15
autor: aruless
ale to nie są żadne kłótnie, nikt nikogo nie obraża, a jedynie wymieniamy swoje opinie i wyrażamy poglądy na dany temat. uważam, że dyskusja polega właśnie na tym, a nie na wbijaniu szpilek i personalnych wycieczkach pod moim adresem, co czyni Moni, dlatego zareagowałam, bo średnio fajne jest szukanie powodu do dobicia pod pozorem niewinnych pytań i sugestii, że kuzynka też tak miała i teraz żałuje.
propozycja dla Moni: może po prostu nie reaguj na moje posty, bo nie mam przyjemności pisać z kimś dwulicowym
reszcie dziewczyn dziękuję za zrozumienie i z góry zapowiadam, że będę wam dalej suszyć głowę :)
[ Dodano: 21-08-2012, 20:16 ]
Małgorzatka na tym samym wózku jedziemy, ale nie pękaj jeszcze i wózek poprowadzimy
: 21 sie 2012, 20:20
autor: iw_rybka
ale to nie są żadne kłótnie, nikt nikogo nie obraża, a jedynie wymieniamy swoje opinie
- zgadzam sie
aruless, mysle,ze Moni nie chciala ci dopiec,zwykla ciekawosc z jej strony,to dobra kobieta
Małgorzatka na tym samym wózku jedziemy, ale nie pękaj jeszcze i wózek poprowadzimy
- no pewnie,ze tak,trzymam kciuki
: 21 sie 2012, 20:27
autor: Małgorzatka
aruless Wiem, wiem
wyobraźcie sobie, że nawet termometr na wakacje nad morzem porzuciłam, żeby nie wiedzieć kiedy owu i..też nic.
: 21 sie 2012, 20:43
autor: wisnia3006
aruless, Małgorzatka, a dlugo sie ju staracie?
: 21 sie 2012, 20:47
autor: aga216
uda się dziewczyny ja to wiem.....
: 21 sie 2012, 21:14
autor: aruless
ja 4 albo 5 cykl, sama straciłam rachubę. w sumie niby krótko, ale biorąc pod uwagę jak bardzo chcę to każda następna @ doprowadza mnie do szału. z pierwszym synem też udało mi się po około 6 miesiącach, więc mam nadzieję, że i teraz nie potrwa dłużej
: 21 sie 2012, 21:16
autor: Zulcia
Witam
Ja tez wam kibicuję z całego serducha,żebyście tuliły do siebie maluszki...trzeba być dobrej myśli.
Mam nadzieję,że moderator na mnie nie nakrzyczy za ten link,ale tu jest opisana historia malutkiej Julci,urodzonej w 22 tyg.I wszystko się dobrze skończyło.
http://dzieciowo.nazwa.pl/www/2009/07/d ... anica.html
Pozdrawiam i ściskam kciuki za Wasze starania
Może i ja kiedyś do was dołączę,bo coraz częściej myślimy z mężem o trzecim maleństwie