A ja na obiad robiłam Chilli Con Carne.
a co to takiego??prosze o przepis
To meksykańskie danie, które poznałam dopiero w czerwcu zeszłego roku i to dzięki niemu tak polubiłam ich kuchnię.
Ja robię je w najbardziej uproszczony sposób, tzn kupuję Chili Con Carne Kamisa w takiej saszetce (to jest sos z ich specjalnej kolekcji), nie w każdym sklepie można dostać... a wygląda tak:
http://www.opinie.senior.pl/Produkty-sp ... 010,1.html
Kupuję tez wołowinę dobrze zmieloną ok 30dkg, 1 cebulę, mniejszą puszkę czerwonej fasoli i ryż.
Wołowinę smażę drobniutko siekając (to ważne żeby była jak najdrobniejsza), cebulkę też (pokrojoną w małą kostkę), na koniec dodaję odcedzoną fasolę i sos przygotowany jak jest napisane na opakowaniu. Podaje się to na ryżu. Pycha, w miarę ostre, ale nie wykręca jak moje tajskie dania
Kobiety, mnie tak brzuch przy każdym ruchu boli że ryczeć się chce. Niby się uśmiecham i jakoś funkcjonuję, wczoraj się nawet narobiłam bo i szarlotka i sprzątanie, pranie, obiad..., ale momentami mam ochotę wyć