Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

no właśnie! dlatego ja raczej też zrezygnuję ze znieczulenia, jeszcze się nad tym zastanowię, mam czas. i mam nadzieję, ze rzeczywiście natura mi pomoże przy parciu a o czuciu pododbnym do wypróżniania mówiła wczoraj położna tylko ja jestem mało odporna na ból i dlatego się boję porodu, ze mnie to przerosnie i mój organizm sobie z tym nie poradzi. ale mąż mnie pociesza, ze wszystko będzie dobrze i ja mu wierzę

[ Dodano: 2008-10-06, 11:54 ]
ja też się chyba zdrzemnę bo się nie wyspałam. ale najpierw zjem jabłko

aniabella, ja sie boje ze wszytskim wyklne tam z bolu bo juz taka jestem...ale miejmy nadzieje ze nie

takie krzyczenie, nawet przeklinanie przynosi podobno ulgę ja jeszcze nie wiem jak się będę zachowywać, napewno panikować będę

zjadłam jabłko i leżę ale sen jakoś nie przychodzi. to pobuszuję trochę po allegro dla zabicia czasu

ale się rozpisałyście , ale już nadrobiłam, wróciłam z miasta, kupiłam sobie spodnie ciążowe, bo ciągle w dresach chodzila, byłyśmy z mamą po farbę, także w tygodniu mąż pomaluje korytarz. Teraz zjadłam kaszję z campiny, chyba sobie zrobie jajecznicę.
Marcia, super, ze już jesteś , czekamy na fotki
aniabella, ja też jestem mało odporna na ból i strasznie się boję, ale na razie nie myslę o tym, pewnie zacznę się martwić w grudniu, nie ma co panikowac i się denerwować na zapas, przeżyjemy wszystko
brzuszek to chyba ja mam z Was najmniejszy, ważę się co niedziele i tak przez tydzień tyję ok 1 kg, obecnie ważę 58kg, czyli w sumie 7kg przytyłam
a mój mały się kręci, czuję go coraz wyżej, nad pękiem , lubi sie strasznie wypinać i kręcic , kopniaki, tez ma niezłe

brzuszek to chyba ja mam z Was najmniejszy
a mój mały się kręci, czuję go coraz wyżej, nad pękiem , lubi sie strasznie wypinać i kręcic , kopniaki, tez ma niezłe

ja mam największy i moje Małe tez bardzo mocno daje znać o sobie dziś rano Krzysiek położył rękę na brzuchu to po 3 minutach ciągłego obrywania stwierdził, że mnie podziwia noo, a wiadomo, na zewnątrz mniej czuć niz od środka ale lubię to... po ciąży z Norbim bardzo mi brakowało brzuszka i kopniaczków... teraz też czuję, że będzie brakowało, choć jak wyprawia Małe takie szaleństwa o 3 nad ranem to mam odmienne zdanie

[ Dodano: 2008-10-06, 12:24 ]
ja sie ważę raz w miesiącu... ostatnio byłam 3 kg na plusie, zobaczymy za dwa tyg - będę u położnej to się wyjaśni

no ja mam wizytę we czwartek, także zobaczę na gina wadze, no i usg też będę miała , jutro chyba skoczę do pobrania krwi, mam nadzieję, ze będą dobre

[ Dodano: 2008-10-06, 12:34 ]
teraz zrobię jajecznicę, potem obiorę zimniaki i fasolkę na obiad, mięso jest od wczoraj, ale ja nie jem bo nie lubię

ja też bardzo lubię jak mała się rusza przyzwyczaiłam się już i dlatego jak ma spokojniejsze dni to się niecierpliwię i niepokoję. czuję ruchy tylko na dole, poniżej pępka. W środę idę do gin i dowiem się jak tam moja szyjka, bo ostatnio była miękka. Przytyłam jak narazie ok 8kg, wazę 65,700.

na obiad rosół a na drugie nie wiem co, może wczorajszy schabowy.

ja też bardzo lubię jak mała się rusza .

każda z nas to uwielbia, super uczucie

ja już zjadlam jajecznicę , wypiję herbatkę z miodem i cytrynką, kupiłam malinki to sobie zjem i biorę się za przygotowywanie obiadu

donatka26, aniabella, tez uwielbiam jak kopie mała:) własnie kopnęłą...

a ja sie wzruszylam obejrzalam ten film z encyklopedii zdrowia dziecka... i sie poplakalam jak byl porod cholera jasna jak jasie zaczynam bac...ale kurcze jak zobacze swoją maleńką będe płakac jak bóbr...teraz powaznie sie zastanawiam czy bedzie Pawel przyporodzie czy nie... bo to troche krępujące jest...

ja wstawiłam sobie 4 ziemniackzi małe i zaraz mintaja usmaze i mam buraczki i zjem:) juz obiecalam Klaudii:)

a ja zamiast się wziąźć za obiad to siedzę na allegro i szukam dla siebie jakiegoś sweterka, albo golfu, fajne są w tej odzieży ciążowej