Strona 515 z 813

: 24 lut 2012, 12:25
autor: gozdzik
U nas tez mega kałuże i siąpi z nieba
właśnie chce sie jutro wybrać kupić takie ocieplane kalosze dla Bartosza bo pewnie trochę te roztopy nas pomęczą
Jula takowe posiada :ico_haha_02:
jedynie Bartosza trzeba wyposażyć i juz nie bedzie nam chlapa przeszkadzać :ico_oczko:
o cos takiego jula ma i takie bede szukac

Obrazek
Obrazek

: 24 lut 2012, 12:57
autor: wisnia3006
gozdzik, pewnie drogie te buciki
nam sie w ogole nie oplaca kupowac bo sezon i buty do piwnicy.mam nadzieje ze przystopuje z tym rozmiarem buta.

dzis mam jakiegos dola co troche bym plakala. zaczynam bac sie porodu i martwie sie o zuzie i o siebie jak wytrzymamy rozlake.

tibby a ty bylas u tego gina? zabiezpieczacie sie jakos

: 24 lut 2012, 13:12
autor: gozdzik
Zobaczysz wszystko będzie dobrze teraz w szpitalu nie trzymają długo
co do porodu to juz bardziej świadomie do niego przystąpisz :-)
butki kosztują niecałe 40 zł :ico_noniewiem:

: 24 lut 2012, 14:09
autor: Anja224
Hej u nas też pada deszczyk i wszystko topnieje ale szybciutko na krótki spacerki wyszliśmy chociaż troszeczkę trzeba ciepło się ubrać i można iść.
Też ostatnio wpadam w jakieś dołki:/ ale co poradzić to życie...pogoda tez dobija, zaczynam się obawiać wszystko co będzie w przyszłości nie bardzo mogę sobie pozwolić na kupno Julci jakiś rzeczy bo trzeba jakoś wiązać koniec z końcem. Na szczeście ma jednych cudownych dziadków którzy wiele pomagają w końcu gdyby nie oni nie wiem co by się stało z nami:( Wiadomo czasem nie jest najlepiej nieraz popłakuje z braku sił bo każdy ma swoje zdanie ale wiele zawdzięczam.

Dziewczyny jaki zupki i obiadki najbardziej lubią Wasze dzieciaczki? Moja Julia to uparła się tylko na zupkę pomidorową robioną na pomidorkach taka najbardziej małej odpowiada. A jeśli chodzi o obiadek to rybka:)

Pozdrawiam

: 24 lut 2012, 15:08
autor: tibby
Anja224, mój Tobik je każdą zupkę. Trochę kalafiorowa mu nie podchodzi i brokułowa. Najbardziej lubi szpinakową :ico_haha_01:

wisnia, nie byłam u gina bo nie mam czasu. jak mam wolne to jestem z Tobikiem bo M. z tymi dwoma pracami teraz jest gościem w domu. :ico_noniewiem: a małego do gabinetu nie wezmę bo rozniesie wszystko w pył :ico_olaboga: zabezpieczenia nie mamy, póki co i seksu zero bo nie ma kiedy. ja wiecznie do nocy w pracy, M. na rano więc wcześnie się kładzie, a jak przyjdzie co do czego, to ma nockę i jego nie ma. Albo zwyczajnie zasypiamy ze zmęczenia :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Porodu nie masz co się bać. Przynajmniej nie teraz. Masz do niego jeszcze dużo czasu. Zuzolinek sobie poradzi jak ciebie nie będzie. Tatusia też od czegoś masz. A i dziadki pewnie chętnie na ten czas pomogą.
Jakąś wyprawkę masz już uszykowaną po Zu? Dużo będziecie dokupywać?

U nas też wiecznie deszcz. Szaro i buro na dworze. Już chyba wolałam jak padał śnieg, niż jak są takie chlapy. Nigdzie wyjść nie idzie.

Wczoraj i dziś dosiadłam do pracy mgr i kończe już powoli 2 rozdział. Jeszcze zdjęcia dorzucę i będzie ok. I mogę się brać za 3. Chyba w 50str się zamknę. A przynajmniej bardzo bym chciała. Myślicie, że to wystarczy? :ico_noniewiem:

: 24 lut 2012, 15:30
autor: julchik22
Martalka, Kochana, ja jestem bardzo ciekawa już tego co tam masz - nie ważne że między sosem a makaronem - ja wszytsko tak robię więc na pewno zrozumiem :-D No i :ico_brawa_01: dla Ciebie za to, co znalazłaś na to czas ze względu na nas, bo dla siebie przecież nie musiałaś :ico_sorki: :ico_buziaczki_big:

Goździk, fajne te kaloszki - Demar generalnie ma fajne butki i niedrogie! Ja miam dla Dawisia śniegowce i jestem bardzo zadowolona. Kaloszki zakupiliśmy z Lemigo - też ocieplane, ale są baaaaardzo lekki bo wykonene ze spacjalnej pianki, która wytrzymuje nawet 20C mrozy, więc na pewno będzie w nich cieplej niż w takich gumowych :-)

Tibby, pędzisz z tą pracą! :ico_brawa_01: Tak trzymać!

Ja ostatnio strasznie słabo się czuje. Parę razy o mały włos nie zemdlałam, ale na szczeście już od dłuższego czasu mam przy sobie Mamę (przyjechała na parę tyg) to mogę troche odpocząć :ico_oczko:

: 24 lut 2012, 16:22
autor: Martalka
ale mnie dzisiaj żołądek boli... jestem ciekawa czy to związane z ciązą czy nie :ico_noniewiem: Bleee... a moze to dziecko mi uciska, że mi tak "ciężko"... Siedzę na dupsku już od 13, poleguję... tylko steruję Mileną wymyślając co ma mi przynieść ('tego klocka" "misia" "a teraz misia przykryj, połóż spać" itd)...

julchik, wrzucę do poczytania, i mam nadzieję w weekend więcej popisać. Dzisiaj na pewno nie, bo jestem sama do 23, a chyba nie wytrzymam i dzisiaj padnę spać razem z dziećmi...

: 24 lut 2012, 19:00
autor: Samanta
dziekuję martalka i goździk za radę w sprawie pieluch ;) podjęłam decyzję, nie kupuję

my po basenie, dzieciaki padły....
miłego weekendu wszystkim życzę

: 24 lut 2012, 21:12
autor: Martalka
a mi nie padły, ale za to ja zaraz padnę.
Zołądek świruje, i tak boli!!!! kurcze nawet ruszyc się nie mogę...
A tu jeszcze ogarnianie towarzystwa (M w pracy)...

: 24 lut 2012, 21:48
autor: wisnia3006
my po zakupach. kupilismy butelke dr browna smoczek aventa i rozek i stowki nie ma.

Samanta, a gdzie chodzicie na basen?