Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Witam wszystkich Noworocznie. Wszystkiego najlepszego w nowym roku
Ja niestety w święta nie odpoczęłam Mąż wpadł na pomysł aby jechać na święta do mamusi. Niestety to długa i kosztowna podróż, w dodatku w ostatniej chwili musiałam kupić 6 prezentów A takie zakupy na ostatnią chwilę nie zawsze się udają.
A jutro jedziemy do szpitala na badania i nie wiem czy pojedziemy, bo Adaś jak wrócił z przedszkola narzekał na brzuszek, no i zwymiotował na moją poduszkę i do tego kilka razy robił kupę. Jeszcze nie biegunka, ale chyba ciężka nocka się zapowiada

Mąż wpadł na pomysł aby jechać na święta do mamusi. Niestety to długa i kosztowna podróż, w dodatku w ostatniej chwili musiałam kupić 6 prezentów

to ci mąż wymyślił ja bym nie pojechała tak na ostatnią chwilę

A jutro jedziemy do szpitala na badania i nie wiem czy pojedziemy, bo Adaś jak wrócił z przedszkola narzekał na brzuszek, no i zwymiotował na moją poduszkę i do tego kilka razy robił kupę. Jeszcze nie biegunka, ale chyba ciężka nocka się zapowiada

oby jednak nie było tak źle,zdrówka

Agnieś81, trzymam kciuki za bdania, mam nadzieje że wszystko wyjdzie ok i współczuję wirusa wiem co to za ból bo już kilka razy przechodziliśmy

U nas tez problem. Wczoraj zauważyłam że Tymkowi wychodzi górna jedynka a mleczak mocno siedzi. Myślę że te wszystkie problemy z uszami i z oczkiem mogą byc od tego. Idziemy dziś do pediatry ale myślę że trzeba będzie rwać żeby stały ząbek miał miejsce

[ Dodano: 05-01-2012, 20:50 ]
Ostatnia fotka pod choinką bo jutro rozbieramy

Evik.kp, byliście u pediatry?co z tym mleczakiem?

Ostatnia fotka pod choinką bo jutro rozbieramy

super a gdzie drugi syn?

Prosze oto drugi giguś pod choinką





A ząbek chyba ok, wygląda na to że jest to żab nadprogramowy więc można go wyrwać ale muszę to jeszcze skonsultować z innym dentystą

Evik.kp, od razu lepiej,a chłopacy przystojni kiedy idziesz do drugiego dentysty?

Hania jutro już do szpitala ehh....muszę ją i A spakować później

aniawlkp86, trzymam kciuki za zabieg.
My po szpitalu. Ciężko było, a w dodatku Jaśkowi dodatkowa choroba wyszła. Okazało się, że w nerce ma złóg i prawdopodobnie jest to kamica nerkowa i jeszcze dodatkowe badanie moczu też źle wyszło. Muszę z Jasiem iść jeszcze raz na badania, na tydzień A gdyby tego było mało to Jaś od piątku ma biegunkę i wymotuje a wczoraj Adasia dopadło. Tylko Adaś gorzej to przechodzi i groziło mi odwodnienie. Dostał dziś zastrzyk powstrzymujący wymioty i na razie jest dobrze.
Evik.kp, ale super chłopaki A jacy duzi

Dziękujemy, rosna i łobuzuja

Trzymam kciuki za zabieg Hani.

Agnieś wirusówka moze po szpitalu, może jakiś rota moi tez mieli, Tymek w szpitalu a do domu ja przyniosłam i Kacperek złapał.

dzięki za kciuki

Hania już w szpitalu,właśnie z A gadałam to paniki narobiła przy pobieraniu krwi i wenflonie,chcieli jej do uszu zajrzeć to nawet nie dała,a teraz chodzi z ręką podkuloną "bo ma chorą" jak to ona stwierdziła no i wszystkich zagaduje dookoła,a waży ponad 16 kg więc w końcu przytyła,bo jeszcze we wrześniu miała 15 kg jutro z rana zabieg i w piątek wychodzą

Agnieś81, zdrówka dla chłopaków,tak to z tymi wirusami,szczególnie po szpitalu a co z tą kamicą nerkową u Jasia?pewnie jakieś leczenie?

aniawlkp86, coś wiem o pobieraniu krwi u dzieci Szczególnie Adaś ciężko to znosi. A z Jasiem właśnie idziemy 23 stycznia na dodatkowe badania, a konkretnie będzie miał ścisłą dietę-bez wapnia, a po tygodniu dostanie dużą dawkę wapnia i będą badać, czy ten złóg to od diety czy może coś innego. Na pewno jakieś leczenie będzie ale muszą najpierw stwierdzić od której strony do tego podejść.
Wiecie co jest najgorsze, że moje dzieci nie wyglądają na chorych i gdyby nie przypadek nic nie wiedzielibyśmy o ich chorobach A nerki to taki narząd, że daje o sobie znać jak już jest naprawdę źle