Strona 517 z 790

: 16 paź 2008, 08:12
autor: mz74
Hej!

Ja sie tylko witam i zmykam bo na razie duzo pracy :ico_zly:

maly dzisiaj wstal o 6.00 zjadl sniadanko i potem przed 8.00 pobudka, zdazylam sie jeszcze z nim pozegnac jak wychodzilam do pracy.... :ico_oczko:

Pinko czekamy na fotki...

Tymczasem milego dzionka!
Postaram sie zajrzec pozniej!
PA

: 16 paź 2008, 08:37
autor: Renia0601
Ja tez się witam z praktyk, dzisiaj nocka lepsza niż ostatnie dwa dni ale t4eż to że ja się chciałam wyspać i cały czas jak się tylko przebudził to mu smoka wkładałam.
Teraz robimy mój komputer tutaj i ja też tylko na chwilę mogę zaglądać.

Jola staraj się Kochana o ten rozwód może bo prawdę dziewczyny piszą facet się ustawi a Ty zostaniesz bez alimentów i pieniędzy raczej żadnych z niego nie wyciągniesz.

Iwona niech Majeczka szybciutko do zdrowia wraca.

ok uciekam już, do narazie

: 16 paź 2008, 09:20
autor: sabi_k77
Cześć dziewczynki :-)
U nas nocka jak zwykle ok, poza tym, że przed 22 mi się obudziła z takim strasznym płaczem, że przez pół godziny jej nie mogłam uspokoić, w końcu zasnęła mi na rękach, potem jeszcze raz na chwilke się obudziła, ale później spała już ładnie do 7.30.Katar ją męczy, gile z nosa po pas wiszą, ale za nic w swiecie nie da wyczyścić nosa, dotknąć go nawet nie da, zaraz wrzask dziki.Generalnie chyba jej ten katar nie przeszkadza, bo humor ma jak zwykle swietny i łobuzuje od samego rana :-)

: 16 paź 2008, 09:58
autor: pinko
Ja już posprzątałam ,obiad dla Uli się gotuje, o 10:30 jedziemy na Kruczą, bo czyściciel do sofy ma przyjechać.
Wklejam obiecane fotki:
Z dziadziem w Polanicy :-)
Obrazek
Obrazek
Uciekam na razie :-)

: 16 paź 2008, 10:03
autor: kaska28
jeny jak fajniutko "chodzi" :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: A dziadzio przeszczęsliwy :-D

: 16 paź 2008, 10:39
autor: Renia0601
pinko[/]b przegenialne focie :ico_brawa_01:
ja właśnie sobie dzisiaj wzięłam ze sobą kompa i jakoś śmielej po nim śmigam niż po cudzych :ico_oczko: w końcu nie mogę narzekać na nudę bo cały czas mi jakieś zajęcia wymyśla mój szefu :)

: 16 paź 2008, 10:44
autor: kaska28
Renia a gdzie masz te praktyki?

: 16 paź 2008, 10:46
autor: mz74
Pinko super zdjecia!!! Jak pieknie Ula stoi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Renia, ale jakbys sie nudzila to mozesz tu wpasc do nas... :ico_oczko:

Jola, ja sie przylaczam do dziewczyn! Moja siostra sie rozwodzila kilka lat temu, wiec troche wiem cos na ten temat, tym bardziej ze wspieralam ja wtedy tylko ja! Uwierz mi to byla najlepsza decyzja jaka podjela w swoim zyciu. Trzymam kciuki i zycze duzo wytrwalosci!!

: 16 paź 2008, 10:54
autor: iwona83
Czesc dziewczyny u nas nocka tragiczna majka o 1 w nocy miala 40 stopni goraczki jak ja nioslam do meza to taka biedna wogole nie reagowala dopieor jak jej podalam lekarstwo to jej goraczka troche spadla

pinko super fotki

Jola czasami lepiej od kogos odejsc niz sie z ta osoba meczyc a jestes jeszcze mloda wiec i cale zycie przed toba

: 16 paź 2008, 11:00
autor: Asikk
Horera zjadło mi całego posta :ico_zly:
zaczne wiec od nowa
Wklejam obiecane fotki:
Z dziadziem w Polanicy


Ale ślicznie mała już sobie chodzi a dziadzi supero facet!!


Jola staraj się Kochana o ten rozwód może bo prawdę dziewczyny piszą facet się ustawi a Ty zostaniesz bez alimentów i pieniędzy raczej żadnych z niego nie wyciągniesz.

Renia ma racje Jolcia wymuś na nim ten rozwód ''albo w te albo wewte ''jak to sie mówi.



Majeczka ma cos podobno z uszkiem i z tego ta goraczka choc mi sie wydaje ze cos innego moze to tylka ta trzydniowka

Iwonka mój też ma chyba trzy dniówke bo od wtorku ma taki stan podgorączkowy a dziś w nocy to masakra myslałam ze zwarjuje Kamil obudził się z płaczem około 2 ja go biore na ręce a on normalnie parzy no to termometr a on 39,8 temperatura . Spanikowałam chciałam jechać na pogotowie ale no co ja powiem jak on ani kaszlu ani kataru nic żadnych obiaw choroby , no to dałam mu IBUM na zbicie gorączki taki chopek homeopatyczny VIBURCOL i czówałam przy nim do 4 zeszła mu gorączka na 37,8 a razno już w ogóle do 36,6 więc sama nie wiem co to było zobaczymy w dzień teraz śpi,

Gbriel jest ostatnio taki... niespokojny, ciągle stęka, idzie i jęczy na noc niby zasnął, ale się za chwilę obudził z płaczem, dałam mu herbaty i zasnął, ale byłam u niego nie dawno i musiał się jeszcze wiercić, bo śpi w dziwnej pozycji, w nocy mnie wymęczył, bo też się kręcił i popłakiwał, już nie wiedziałam co mam zrobić, nie wiem co się z nim dzieje ostatnio dzisiaj w ogóle kaszkę rano w niego podstępem wmusiłam, obiadu nie tknął, cycka tylko, żeby się napić i wieczorem już nie wiedziałam co mam zrobić-przcież musiał być głodny! dałam mu parówkę do ręki, zjadł pół zagryzając chlebkiem z pomidorkiem no i co ja mam z nim zrobić... jeszcze trochę to mu będę cheesburgery z McDonalds wozić...

He mój tez tak śpi ostatnio niespokojnie popłkuje coś marudzi przezywa , jeść też nie za bardzo chce . Wczoraj ugotowałam mu taką zupke jarzynową troszke kurczaczka i ci i pies musiała zjeść a on zemną obiad wsunoł potem ziemniaki z sosem i zraza :ico_szoking:
Z tymi naszymi bąkami. :ico_olaboga:

Asikk napisał/a:
na dodatek od wczoraj ma lekki stan podgorączkowy tak 37,5-37,2
Bidulek, oby szybciutko wydobrzał.


No sama już nic nie rozumiem Pinko w nocy znowu gorączkował 39,8 szok :ico_olaboga: A rano już dobrze 36,6 :ico_puknij:

Wózeczek czadowy, ja musiałam kupić parasoleczkę, bo mieszkam w starym budownictwie na III piętrze wysokim i ciężkiego wózka bym nie wniosła, ale gdybym mieszkała w budynku z windą to korzystałabym nadal z mojego ukochanego ROANA.

Ja co prawda na II więc też chyba bede dziwigac ale co tam podoba mi się , a może da sie nim zjechać i wjechać po schodach tak jak wierzdzałam z głębokim wózkiem :ico_noniewiem:
oK chyba wszystko co miałam wam napisać. Malutki spi zobaczymuy jak się bedzie czuł jak się obudzi. Pa narazie.