: 06 paź 2008, 16:53
Lenka zrobila dzis numer
zawsze jak bierze do zabawy cos czego nie powinna to zabieram jej to i daje w zamian jej zabawke. Siedzialysmy sobie na łóżeczku, Lenka dostała wafelka ryżowego do schrupania, a ta cwaniara wyjela z mojej torebki klucze, wlozyła tam wafelka i "zamknela" torebke
a teraz walcze z toiletem i jestem załamana, kret niby rozpuscił zawartosc, ale teraz muszla wypełniona jest po brzegi brazowa mazia i nic nie schodzi
zaraz wychodze, moze w miedzyczasie to spłynie



a teraz walcze z toiletem i jestem załamana, kret niby rozpuscił zawartosc, ale teraz muszla wypełniona jest po brzegi brazowa mazia i nic nie schodzi
