: 10 sty 2010, 16:19
Witam
nie mam kiedy do Was zagladnac, moj P. siedzi teraz w domu, bo zwolnil sie z pracy i calymi dniami okupuje kompa, ja doprpowadzam mieszkanie do porzadku, bo jest straszny syf, piore i nie ma konca, a do tego maly jest nieznosny, z reszta to nie nowosc, po powrocoe z Polski jest jeszcze gorszy niz byl.
Wczoraj po poludniu mial goraczke 39 na noc to samo, dostal nurofen i mu przyszlo , ranbo obudzil sie i mial 38 jak na razie nie ma, nie wiem od czego mogl miec ta temperature, nosek ma zapchany , w nocy cuezko oddycha.
Postaram sie odezwac i napisze jak minely u nas swieta i w ogole.
nie mam kiedy do Was zagladnac, moj P. siedzi teraz w domu, bo zwolnil sie z pracy i calymi dniami okupuje kompa, ja doprpowadzam mieszkanie do porzadku, bo jest straszny syf, piore i nie ma konca, a do tego maly jest nieznosny, z reszta to nie nowosc, po powrocoe z Polski jest jeszcze gorszy niz byl.
Wczoraj po poludniu mial goraczke 39 na noc to samo, dostal nurofen i mu przyszlo , ranbo obudzil sie i mial 38 jak na razie nie ma, nie wiem od czego mogl miec ta temperature, nosek ma zapchany , w nocy cuezko oddycha.
Postaram sie odezwac i napisze jak minely u nas swieta i w ogole.