Strona 518 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 10:04
autor: donatka26
36tc6d
Obrazek

ja to już daje zielone światło :-D

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 11:08
autor: tibby
donatka, ale masz nisko ten brzuchol! nie opadł ci jeszcze od poprzedniej foty? (choc ty od początku miałaś nisko, prawda?)
Ja mam dzień, że wsadzę całą dłoń, a mam taki, że braknie kawałeczka na malutki palec...

Ja wolę miec już skonczone 37tc... Tak na wszelki wypadek. Ale znając życie i moje szczęscie przenoszę. Jak się chce rodzic wcześniej, to potem nic z tego.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 12:53
autor: ziolo007
Donatka piekny brzuszek.
anza dobrze, ze sie odezwalas

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 13:09
autor: donatka26
ja porobiłam dokumenty, przyszykowałam obiad , za 30min skocze po Szymka, a po obiedzie pojadę do teściowej na truskawki, bo mąż idzie do cioci kończyć kłaść panele, a mi sie nie chce siedzieć w domu
głowa mnie trochę pobolewa, pewnie przez ten wiatr :ico_zly: ,

mi się wydaje, ze ten brzuch jest ciągle taki sam :ico_noniewiem: , za wysoko go nie miałam i nie mam, zresztą z Szymkiem też taki miałam :),

ziolo a Ty jak sie czujesz?
Małgorzatka jak tam dzieci? lepiej?

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 13:19
autor: tibby
a ja mam mega śpiący dzień... tak to jest jak nocka urywana, boli biodro, młody zasmarkany... do tego spiecia brzucha... ech!

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 14:26
autor: ziolo007
donatka ten trzeci trymestr chyba najgorszy. Mega hustawka nastrojow. Czekam z niecierpliwoscia na sama koncowke.
Tibby ja jak jestem spiaca to Oli zaraz sie obok.mnie kladzie I robimy sobie drzemke. Czasami sam.mnie wola zeby sie polozyc.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 14:57
autor: anza
hej hej
Tibby a może no-spę sobie weź na to spinanie się brzucha? ja biorę codziennie 2 razy tak mi gin kazała, jeszcze do 27go brać - potem odstawiam, ale faktycznie że to pomaga i trochę mniej umęczona się czuję, bo tak to z kamorem chodziłam...

przede mną jeszcze badanie krwi i moczu, potem 24go wymaz - do szpitala do mojej ginki idę i 27go chyba już ostatnia wizyta, potem to już chyba do szpitala na kontrolę pójdę w lipcu... :ico_noniewiem:

łączę się z Wami w dolegliwościach
mnie drętwieją biodra, pośladki, uda tak że jak wstanę to z bólu ruszyć się nie mogę albo stać...
w nocy czasem skurcze łydek
ułożyć się nie ma jak, Majka mi się tak wypycha czasem że ją muszę ręką przytrzymać bo mam wrażenie że mi dziurę w brzuchu na wylot zrobi :ico_olaboga: czasami aż podskoczę z bólu i mój R w szoku jest :ico_haha_01:

no a z dobrych rzeczy to opycham się truskawkami ile wlezie :-D bo jak Igę rodziłam w maju to potem nie pojadłam niestety bo się bałam heheh

no i muszę zaraz wybrać na allegro jakąś koszulę do szpitala jeszcze bo mam niby dwie, ale jedna na poród, druga na potem do karmienia i by się na zmianę jakaś przydała...

no a mnie się dziś chyba tydzień kolejny zaczyna to :ico_tort: dla Was :)

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 15:00
autor: Małgorzatka
Witam,

:-)

DONATKA,
piękny masz brzuszek, bardzo zgrabny.

MONIKA,
super, że Patryk ładnie przybiera na wadzie , to bardzo cieszy. Wiem coś o tym!
Tak, z tym szczepieniami i łzami taż tak miałam.
ANZA do szpitala na badania związane z alergią idziecie? My robiliśmy Wojtusiowi raz prywatnie u alergologa a w tym roku na kasę tez u niej. Myślisz, żw tyle Was tam będą trzymać? Nam te badania zajęły około 20 minut.
Ty to masz nerwy :-) na wodzy. Z drugiej strony nie jest tego aż tyle, żeby z kilka dni przy pięknej pogodzie nie wyrobic się z wyprawką dla dzidziusia o ile będzie wszystko pod ręką i..kasa.
Szybkiego remontu!
Obrazek
Dobrze by byl ogdyby bez sterydów się udało. Trzymam kciuki!
SHIVA dobrze, że jesteście w domku już! Jak starsza zareagował na maluszka?
TIBBY DONATKO, wierzę, że Wam ciężko już, ale naprawdę to już tak niewiele.
DZIECI, kaszlą, marudzą, karatują i są bardzo nieznośnie. Nudzą się, wiecznie tylko mamo i mamo i mi ręce opadają już naprawdę. Ogólnie to same się lubią bawić ale jak chore i w domu to już masakra. Z tym brzuchem 107 cm to naprawdę ciężko sie z nimi bawić w cokolwiek ale co zrobić...
Mają te antybiotyki ale szczerze to nie widzę poprawy...gorączki mają.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 16:35
autor: tibby
Pokimałam, zjadłam płatki kukurydziane i mi dobrze :-) Siedzę i pachnę, bo chłopcy na placu zabaw.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 cze 2013, 16:45
autor: monikaA88
Monika co do szczepień na rotawirusy i pneumokoki to z tego co pamiętam tam jest określony czas podania tych szczepionek, ale nie pamiętam dokładnie, wiem, ze na rota 1 dawkę trzeba chyba podać do 3 miesiąca życia, te na rota to są doustne, a na pneumokoki, to my chyba mieliśmy 1 dawkę jak Szymek miał pół roku to był chyba taki ostatni dzwonek, także poczytaj lub zadzwoń do położnej czy pediatry
nam pielegniarka powiedziala ze na te szczepionki mozna szczepic od 6 tyg. do 5 roku zycia.

super masz ten brzuszek taka pileczka :ico_oczko:

Ja dzis zaliczylam spacer do mojej babci wzielam ze soba moja mame i poszlysmy mialysmy zamiar isc na sklepy ale stwierdzilam ze moja babcia musi w koncu poznac swojego prawnuczka :-) iiii oczywiscie nie obeszlo sie bez rozpieszczenia go hehe prababcia kolejna dala Patrykowi 100 zl ... ale go rozpieszczaja od malego :-) i kolejne pieniazki wrzucone sa do skarbonki jak tak beda go rozpieszczac to potem wyjdzie ze nasz Patryk bedzie mial wiecej kasy od nas mamy i taty :-P


A ja teraz kolysalam Patryka i gadzina nie chce spac co go ukolysze i wydaje mi sie ze spi to on zaraz w placz i koniec spania juz nie mam sil do tego chlopa :ico_sorki:

ide chyba zjem sobie truskawki bo mnie ochota naszla :-D