Awatar użytkownika
Kicia10
Papla
Papla
Posty: 771
Rejestracja: 15 mar 2007, 22:36

02 wrz 2008, 13:19

Ja też cały czas myślałam o Jasiu :ico_placzek: a tu dalej żadnych wieści :ico_placzek: :ico_placzek:

eve81 pisze:juz mu nigdy tego bebiko nie podam :ico_olaboga:
no coś ty :ico_szoking: w bebiku miałaś takie coś :ico_szoking: mi sie jeszcze nigdy nie przytrafiło a daje małemu cały czas bebiko.Teraz będę sprawdzać każdą paczkę,oj.

ulamisiula pisze:Kosztowały 150 zł a nic nie pomagają
czyli to pewnie jakiś wirus go dopadł,najważniejsze żeby dużo pił.

Agnieszka czekamy na zdjęcia małego Pudziana i małej damy :-D
agnieszka01.04 pisze:nie odczulam zadnej zmiany w jego nastawieniu do mnie.
no to świetnie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
ania0709
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1131
Rejestracja: 28 sie 2007, 13:19

02 wrz 2008, 13:37

hej dziewczyny

Tak tu dziś zajrzałam bo mam wreszcie trochę czasu a tu takie straszne rzeczy się dzieją.
Też aż się poryczałam.

Dominisiu modlę się za Was i mam nadzieję, że już jest wszystko w porządku.
Myślę, że teraz ci lekarze wezmą się porządnie do roboty i zaopiekują się Jasiem jak należy!!!

agnieszka01.04, fajnie, że wróciłaś. Często myślałam jak tam u Ciebie i dzieciaczków.

kurcze Mały się obudził muszę kończyć.

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

02 wrz 2008, 13:39

agnieszka01.04 pisze:Eve coś dalej z tym myślicie zrobić?


napisalam e-maila do producenta, zobaczymy co dalej beda dzialac, ale w glowie mi sie to nie miesci :ico_olaboga:

agnieszka01.04 pisze:A jakie mleko kupujesz w UK dla Szymcia?


do tej pory mielismy mleko od lekarza na recepte cow&gate pepti to odpowiednik polskiego bebilonu pepti.

Kicia10 pisze:Teraz będę sprawdzać każdą paczkę,oj.


dam znac, co mi napisza jak przebadaja to mleko, ale nie kupuj tego z data waznosci do 30.06.2010 numer serii: 00031167
a dzisiaj jak bylam u lekarki to powiedziala mi ze bebiko to najgorsze mleko :ico_szoking: no to sie pytam czemu jest na rynku i dzieci go piją????

ufff Szymon zasnal, o 15.00 ma przyjsc moja mama bo zabiera go na miasto a ja jade do K-c spotkac sie z kolezankami z bylej pracy idziemy sobie do sfinksa :-D

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

02 wrz 2008, 13:56

Jestem z wiesciami. No wiec najwazniejsze ze Jasiu sie czuje juz dobrze, jest bardzo dzielny :ico_brawa_01: Z sensacji to taka ze sa juz w domku :ico_szoking: dla mnie to szok, po narkozie doba i do domu. No ja wiem ze w Pl tez np jak sie robi zabieg na jaderka u chlopcow to tez po kilku godzinach do nonono, ale z Jasiem juz raz bylo nie tak to myslalam ze dluzej go zatrzymaja a tu prosze, jak zwykle pelny luz :ico_noniewiem: Dominika to straznie dzielna kobieta, ja prawie jak gadalam z nia to plakalam a ona byla juz dosyc pogodna, najgorsze za nimi. Ciesze sie ze jest taka silna (mi by sie troche z tej cechy przydalo ).
Takze dziewczyny mozemy wypuscic powietrze i gleboko odetchnac :-) Dominika postara sie wpasc ze szczegolami ale wiadomo teraz bedzie miala troche wiecej roboty, Jasiu ma wycieta skore i tkanki na okolo 3cm dlugosci i 3 glebokosc, :ico_olaboga:

Eve, zszokowaly mnie wiesci o rtobakach w mleku, shi8iiit.... spara nadaje sie do sadu normalnie, pytanie tylko czy sie to fiznansowo oplaca....


Mam nadzieje ze i Beniowi i Szymciowi bedzie szybciutko lepiej. Trzymajcie sie dziewczyny!!!!

Mi na odparzenia pomaga tylko i wylacznie stary dobry Tormentiol.

Justyna, super ze jestes, i ciesze sie z waszej stabilizacji :-D Tak trzymac!!!!

Aga, tak sie ciesze ze jestescie razem, i ze wszystko sie powoli uklada. A Exem sie nie przejmuj, w d**e z nim :-D Bedzie dobrze, jestem pewna :-)



Ide pic kawke po mi powieki opadaja.

[ Dodano: 2008-09-02, 14:01 ]
Obrazek

widze ze imageshack chodzi to potem dam wiecej fotek :-)

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

02 wrz 2008, 15:34

uuuuffffffff to super, ze z Jasiem lepiej.......ale mam nadzieje, ze skoro tak gléboko mu wycieli tkanki to juz koniec tego koszmaru dla niego,Dominisiu dla Was wszystkich :ico_brawa_01: za dzielnosc, szczegolnie oczywiscie dla Malego :ico_brawa_01:

Mamozuzi no etap przejmowania sié Exem mam za soba,ale wiesz mimo wszystko jakies tam nerwy sá jak dzwoni, no bo wiem ze i tak muszé sprawe do sadu wniesc, do Ciebie pewnie sié odezwé po pare rad :ico_noniewiem: ale Ty jestes laska :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: a Nell super :ico_brawa_01:

a tak wogole to Darusiowi przeszla ta skaza bialkowa, teraz to sie zastanawiam czy to wogole byla skaza...

Eve a masz jakies pokwitowanie od tego kuriera, ze zabral to mleko? normalnie do tej pory nie mogé przezyc tego, przeciez jedzenie dla dzieci ma takie surowe normy jakosc ze szok, a tu takie cos...przez takie cos moga, przynajmniej do wyjasnienia zamknac ten zaklad, tylko ciekawe czy oni wogole dla Sanepidu o tym powiedza....

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

02 wrz 2008, 17:07

Hej dziewczyny, wielki buziol za wsparcie, to sie czuje :ico_buziaczki_big:

No i jestesmy juz w domku, ale to juz wiecie wiec moze zaczne od poczatku. W poniedzialek rano pojechalismy do lekarza, mielismy umowiona wizyte wiec cale szczescie nie musielismy czekac. Trafilismy na super babke, rodzice z Indii, ona urodzona juz w Norwegii, studiowala w Nowym Jorku i miala nawet przez rok praktyki w Poznaniu. Zrobila taki dlugasny wywiad ze szok, o wszystko mnie wypytala,nawet o ciaze i inne takie duperele. Potem niestety strasznie dlugo musielismy czekac na chirurga. Facet tylko zobaczyl wrzoda i byl pewny ze trzeba bedzie go usunac po raz kolejny, tylko jeszcze nie wiedzieli czy uspia go calkowicie czy bedzie to tylko znieczulenie. W kazdym razie nie moglismy juz nic dac mu do jedzenia ani do picia. Pobrali mu krew do badania, zwazyli (11 300) i kazali czekac... Masakra,Jasiu caly czas plakal, bolalo go no i byl wsciekle glodny. Ok.16 poszedl spac wtedy przyszli po nas ze mozemy jechac na operacje (ok.14 wiedzielismy ze beda go usypiac). Anastazjolog wytlumaczyla nam co i jak. Jedna osoba mogla byc przy podawaniu narkozy, wiec K. szybko wskoczylw stroj lekarski (swoja droga komicznie wygladal). Dali mu do reki wenflon, obudzil sie tylko na chwilke jak mu sie wkluwali ale zaraz podali narkoze i juz spal. K. wrocil do mnie i czekalismy. Wszystko trwalo moze pol godziny. Jak juz bylo po to zabrali nas na sale pooperacyjna i czekalismy jak sie wybudzi. Potem zabrali nas spowrotem na oddzial dzieciecy. No i tam zaczal sie ryk, ale nie plakal z bolu tylko chyba chcial wracac do domku. No i w koncu mogl cos zjesc wiec wydawalo sie ze nawet lyzke pozre. W nocy to dwar azy budzil sie na mleko, plakusial godzine od 4 do 5.Ale ogolnie nocka masakra jak dla mnie. Niemoglam spac, a jak juz zasypialam to ktos mnie budzil bo albo cos podlaczal albo odlaczal (monitorowali mu oddech i serducho).Rano Jasiu wstal w super humorku. O 10 lekarz powiedzial ze mozemy jechac do domku. Wczesniej tylko pokazali mi jak zmieniac mu opatrunek, jak mu zdjeli ten co ma to bylam w szoku poprostu, taka wielka dziura do srodka :ico_szoking: Niemogli tego zaszyc, bo wszystkie bakterie musza sie wydostac zeby dziadostwo nie odroslo. No i najciekawsze,wczoraj pani ktora go operowala powtarzala mi chyba z 10 razy ze rane mam przemywac codziennie,a dzis na wypisie glowna siostra mowi nam ze nastepna zmiana opatrunku w piatek :ico_szoking: bo tak powiedzial inny lekarz,no wiec kurna jak w koncu?? Jutro jade na wizyte do lekarza rodzinnego, a potem bede chodzila do przychodni dla dzieci bo sami na pewnonie damy rady nic przy tym robic. Juz lepiej zeby codziennie mu to przemywali zeby sie nie odnowilo. No i musimy sprawdzac czy nie rosnie,bo jak zacznie to niestety... brrr nawet nie chce myslec.
W domku dziecko moje bawi sie slicznie,bardzo dzielny jest, chyba to przeciecie nie boli go tak mocno jak ten wielgachny wrzod (7 cm x 7 cm). Dwa razy dostal antybiotyk. Mam nadzieje ze bedzie juz dobrze.

Agnieszka, Justyna strasznie sie ciesze ze jestescie :-D

Ulamisiula Jasiu mial bardzo wysoka goraczke i okropna biegunke w Polsce.Trafilam na super pania doktor ktora byla ordynatorem oddzialu dzieciecego. Mielismy diete, tylko i wylacznie mleko z duza iloscia kleiku ryzowego,mniejsze porcje a czesciej. Nic poza tym,absolutnie rzadnych soczkow ani deserkow. Jezeli bedzie chcial pic to albo herbatka z suszonych jagod (w aptece suszone jagodki kosztuja ok.10 zl) i marchwianka, mozesz zrobic sama albo kupic z Hippa. jezeli biegunka jest bardzo silna to daj mu do picia Orsalit (to taka kroplowa do picia zeby sie nie odwodnil), no i my mielismy na oslode Lacidofil. U nas pomoglo,cztery dni goraczki, srakatroszke dluzej ale bylo ogolnie ok. Zrobilam mu tylko gazometrie zeby wiedziec czy nie jest odwodniony.

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

02 wrz 2008, 17:43

rany Dominisia jak ja sié cieszé, ze u Was wszystko dobrze :-D :ico_brawa_01: Ty Kochana piszesz tu z takim optymizmem a ja się poryczalam jak to czytalam :ico_szoking: nawet sobie nie wyobrazalam ze ten wrzód aż tak wielki byl :ico_szoking: ale dzielny Twój Jasiu :ico_brawa_01:

Eve czy Ty już wysylalaś druki na jakieś benefity, bo ja teraz wypelniam po kolei i kurcze nie mogę sobie poradzić z Work i Child Tax Credit, ślęczę już nad nimi chyba z trzeci dzień i nie wiem...

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

02 wrz 2008, 17:45

uuuuuuuufffffffff więc mogę odetchnąć , tak się martwiłam o Jasia (zresztą jak wszystkie wrześniowe mamuśki.)
My już spakowani ale cały czas mam wrażenie że o czymś zapomniałam :ico_noniewiem: Teraz jeszcze musze szafki kuchenne doprowadzić do porządku bo jeszcze całe zakurzone po nieszczęsnym remoncie (zakończył się wczoraj o 18.00 :ico_olaboga: )
Nie wiem czy dam rade jeszcze dziś zajrzeć bo o 20.00 wyjeżdzamy więc czasu malutko. Kurcze czemu akurat jak ja wyjeżdzam to na tt zebrało się takie towarzycho i na dodatek takie liczne :-) Nie dam rady więcej napisac bo chce domek zostawić w jako takim porządku więc szmaty czekają :ico_noniewiem:
Dobra dziewczynki my z Olusiem robimy Wam :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa: :ico_papa: do sklikania za 2 tygodnie :ico_buziaczki_big:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

02 wrz 2008, 18:05

dobrze Dominisia ze jestes :-)
Ja tez nie wiedzialam ze ten wrzod taki wielgachny byl :ico_olaboga: masakra :ico_olaboga:

Eska, milego pobytu na Majorce :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

02 wrz 2008, 18:53

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość