Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

betina, dobrze ze wszystko zaczyna sie układać

za dobre wiesci!!!
u mnie juz pare godzin pda i szaro i buro az mi sie nic nie chce nawet w tv patrzec
ale wymylam wszystkie letnie biale buty jakie mam 5 par wyszlo-cifem mleczkiem sie ladnie domyly:)
ch....nie chce mi sie nawet ziemniakow obrac,a na szczescie obiad mam z wczoraj...tylko te pyry
zaraz sie biore

a ja nie dawno wrocilam z zakupów
kupiłam syneczkowi 4 pary spodenek ale takich w rozmiarach od 6 do 9 m-cy
zaraz obiadek R. wroci z pracy i na egzaminy ;] zapowiada sie na dzeszcz a moz enawet na buzre dlatego biore go ze soba zawsze to raźniej

zaraz obiadek R. wroci z pracy i na egzaminy ;] zapowiada sie na dzeszcz a moz enawet na buzre dlatego biore go ze soba zawsze to raźniej

no to robisz z niego parasol
hehe
kartofelki sie gotuja,zupka brokulowo kalafiorowo marchwiowa tez sie grzeje....podlacze jeszcze tylko kapustke mloda i odsmaze kotleciki z cycków kury
dopijam miete i łobiad!!!

betina za kolejny tydzień i sprawę z pieskiem

[ Dodano: 2009-05-27, 15:01 ]

miete

ble, nie cierpię mięty

no to robisz z niego parasol

malutkaniunia88, wspominalas o kasie za pobyt w szpitalu u nas dostaje sie za pobyt powyzej 3 dni a ja bylam tylko 3 wiec sie nie zalapie

rybcia82, odstap troche tej kapusty

Renia0601, hehe

rybcia82, odstap troche tej kapusty

prosze bardzo i talerz zupy standardowo...moj M nie przepada za mloda kapusta woli bigos-guuupol!

ale mi smaka narobilas jutro kapuche robie na bank

[ Dodano: 2009-05-27, 17:02 ]
musze do weterynarza jechać ale bez Daisulki nie chce jej na dodatkowy stres narażać spałyśmy sobie i mi 3 razy sie zmoczyła -niestety po sterylizacji zdarza sie ze nie trzyma moczu podaje jej non stop leki jakieś 3 miesiące temu przestaliśmy i powrót dolegliwości -i jej smutne oczka patrząc na mnie przepraszająco
bede wieczorkiem bo po drodze do taty wpadne

Ja właśnie bułeczki z sereczkiem własnej roboty szamam, no pyszne po prostu, komu jeszcze, póki są

hej dziewczyny
jestem po wizycie i tak: w piątek kolejne badanie glukozy i jak będzie podwyższony cukier to kładzie mnie na dobę do szpitala na pomiary, jakieś całodniowe...kurcze
poza tym Dzidziuś w dobrej formie, ruchliwy, duży i obrócony główką do "wyjścia"
pokłóciliśmy się z moim i mam go dość, od rana dał fochowy popis i teraz wieczorem dokończył.
Lekarz zabronił mi prowadzić samochód, powiedział, że mam się nie narażać na niepotrzebny stres. Szyjka zwarta, zaczopowana:)