Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja nawet nie mam jeszcze torby spakowanej

a tak w ogole to im blizej tym bardziej sie boje, boje sie tej niepewnosci kiedy to nastapi, nie wiem kto zostanie z synkiem, nie wiem jak to bedzie i to mnie martwi a chcialabym szybko urodzic i jak tylko skoncze 37,38 tydzien poprosze poloznej, zeby mi zrobila masaz szyjki, oby pomoglo

[ Dodano: 20-09-2011, 16:10 ]
izabella, mnie wczoraj tak meczylo, brzucho bolalo, krzyz pekal i pachwiny bolaly, z lozka nie moglam wstac i ciezko bylo chodzic

Co do ubioru dzieciaczka na wyjście ze szpitala to ja przygotuje 2 bądź 3 zestawy na rożne aury. Torbę szpitalna będę pakować w tym tygodniu .

Kurcze co z ta Sandrusią .Chyba wzięło ja na dobre .

U nas też pogoda pochmurna id rana ale mnie ona pasuje. Teraz pojadłam obiadku i położę się . Domek mam czyściutki że aż miło i należy mi się troszku laby.

karina, chyba nie będzie ci ten rożek tam w tym szpitalu potrzebny a nosidełka nie szykujesz na wyjście? ja małego w kwietniu nawet w kombinezon wsadziłam i na glówkę czapeczka. na ciałko body z krótkim rękawkiem, na to pajacyk z długim rękawem na to jakiś dresik (nie za grubaśny) i kombinezonik. te niedrapki u nas się nie sprawdziły. tobiś od razu je zrzucał

hej kochane mam chwilkę bo mały śpi
Męża mi na popołudniowe zmiany wysłali i w domu jest dopiero o 23
Nie fajnie z dwójką wieczorem samej, ale daje rade
Wczoraj o 21:30 leżałam pod kołderką i filmik oglądałam więc w sumie tak
źle nie było
Leoś tylko w nocy dał 2 godzinny koncert ze zmęczenia mój biedny
Ale jak już zasnął to spał ładnie

Mam już klocuszka wczoraj położna go ważyła i już mamy 4340g
Mleczko mamusi mu służy
Jutro jedziemy do urzędu go zarejestrować i odebrać certyfikat urodzenia.

widzę coś nie idzie rozdwajanie chyba trzeba was pogonić

Pati sto lat dla Erysia

Izuś zdrówka dla Majki

Izabela może już niedługo jak Cię tak męczą skurczyki

Szkieletorek najlepiej właśnie sobie przygotować 2-3 zestawy
Bo pogody nigdy nie przewidzisz

Kocura a Twój niunio zaraz będzie miał miesiąc, ale zleciało

tibby, nosidełko mam uszykowane,a rożek także na wyjscie,bo u nas w szpitalu wszystko daja takze tylko na wyjscie potrzebne.

Nic mi nospa nie pomaga nadal mnie męcza skurcze, tyle że mam cały czas ból jak na @. To juz którys dzień z olei u mnie tylko że pierwszy raz az tak boli.

Kinga_łódź, Leoś jest śliczniutki

[ Dodano: 20-09-2011, 17:10 ]
izabelllla123, nospy juz teraz nie łykaj mi gin juz zabroniła jak skonczyłam 37 tygodni,bo teraz to juz rodzic mozna

nospy juz teraz nie łykaj mi gin juz zabroniła jak skonczyłam 37 tygodni,bo teraz to juz rodzic mozna

a ja wcinam na potęgę i magnez do tego.... nawet nie wiedzialam że nie można już dziekuję Ci

[ Dodano: 20-09-2011, 17:37 ]
wzięlam prysznic i nonono nadal boli, ból co prawda do wytrzymania ale dziwny.

izabelllla123, a może to przepowiadające?choć w razie by co bądzjuz uszykowana jakby cos sie rozkręciło

[ Dodano: 20-09-2011, 17:43 ]
sandrusia cos sie nie odzywa moze juz tuli maluszka

sandrusia cos sie nie odzywa moze juz tuli maluszka

oj mogłaby już tulić maluszka, ale faktycznie tylko rano się zameldowała i juz spokój jest.

a może to przepowiadające?choć w razie by co bądzjuz uszykowana jakby cos sie rozkręciło

mam wszystko gotowe w razie czego. Sama nie wiem co o tym wszystkim juz myśleć