Strona 53 z 409

: 24 sie 2007, 19:38
autor: madziarka81
będzie SZYMONEK


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:



monia26 pisze:słyszałam,ze okropieństwo


to prawda, okropne ale na szczęscie nie :513: Oczywiście mówie o pierwszej ciąży bo teraz jeszcze nie miałam tego testu.

Za to dzisiaj rano miałam niespodziankę w postaci :513:
Od rana miałam odruchy wymiotne a jak tylko umyłam zęby nie mogłam się powstrzymać. A moje dziecko stało obok mnie i spuszczało wodę :ico_olaboga: Wyobrażacie sobie taki obrazek???

: 24 sie 2007, 20:34
autor: Goonia
Hej!
madziarka81 pisze:A moje dziecko stało obok mnie i spuszczało wodę Wyobrażacie sobie taki obrazek???
Haha Madziarka niezła akcja! :ico_haha_01:
No dziewczyny nie polecam nikomu testu na glukozę...teraz mogę cwaniakować, bo już go przeszłam... :ico_oczko: Śpijcie słodko i Wasze Maleństwa też!!! pa!

: 25 sie 2007, 07:54
autor: madziarka81
Hej!

Wpadłam życzyć miłego dnia. U nas od rana swieci słoneczko. Dzisiaj mamy w rodzinie pogrzeb mojego M szwagra. także nastrój taki sobie :ico_placzek:

Ale dla Was kochane przesyłam duzo duzo pozytywnych fluidów :ico_buziaczki_big:

Goonia pisze:teraz mogę cwaniakować, bo już go przeszłam...


Goonia, cwaniakuj cwaniakuj, my niedługo tez do Ciebie dołączymy :ico_oczko:

Papa.

: 25 sie 2007, 10:05
autor: Goonia
Hej Kobiety!
Witam Was tego pięknego, słonecznego dnia. Moja Dzidzia zafundowała mi dziś rano po śniadaniu całkiem niezłą serię kopniaczków. Coś mi się wydaje, że zaczynają przybierać na sile :ico_ciezarowka: . Dzisiaj zauważyłam też w lustrze, że zmienia mi się pępek :-) , wypycha go na zewnątrz...hyeheheh...ciekawe, czy zniknie całkiem.
To tyle! Miłej soboty. Madziarka trzymaj się jakoś na tym pogrzebie :ico_pocieszyciel:
papa!

: 25 sie 2007, 14:45
autor: monia26
Witajcie kochane :-)

Ja tylko na wpadam na chwilkę,zyczyć Wam miłego dzionka i zaraz szykuje sie na imprezke, :064: ,takie małe spotkanko z przyjaciółmi :-D

madziarka81 pisze:A moje dziecko stało obok mnie i spuszczało wodę :ico_olaboga: Wyobrażacie sobie taki obrazek???

Madzia to dzionek zaczęłaś nieźle,a dla Patryczka to niezła trauma hehe :ico_oczko: ,odważny chłopak nie ma co :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

madziarka81 pisze:Dzisiaj mamy w rodzinie pogrzeb mojego M szwagra. także nastrój taki sobie :ico_placzek:

Madziu przykro mi z powodu szwagra :ico_pocieszyciel:

Goonia pisze:Moja Dzidzia zafundowała mi dziś rano po śniadaniu całkiem niezłą serię kopniaczków. Coś mi się wydaje, że zaczynają przybierać na sile


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
No mój skarb już też nieźle zaczyna kopać,dzisiaj tak mnie kopnął,ze az mi brzuch podskoczył :-D

Życzę miłego dnia :ico_haha_01:

: 25 sie 2007, 17:18
autor: marcia_pod
Hey! jaki wstyd! Tyle czasu nie mieć czasu! A Wy tez sie rozpisalyscie ze hey!

Ja ciągle jakaś taka nie do życia jestem - chyba przez pogodę - za ciepło dla mnie. Ręce i stopy spuchniete, a najgorsze ze twarz też - wyglądam jak potwór jak makijażu nie zrobie - po prostu koszmar.

Tak ogólnie to czasu nie mam, zajmuję sie trochę bratankiem i zwykła domową graciarnią :ico_duzepranko: , :ico_pranko: , :ico_prasowanko: , :ico_odkurzanie: .

tak mi mija dzień za dniem.

30 w czwartek idę do gina i na usg, i w przeciwieństwie do Was będe od samych drzwi krzyczeć żeby mi nikt nie mówił co tam między nóżkami.

Czuję ze bedzie dziewczynka ale nie chce żeby mi lekarz mówił, będe cierpliwa i doczekam do porodu wtedy sie dowiem na pewno. A poza tym lubię niespodzianki :-D


Jeśli chodzi o imiona to dla dziewczynki mam już wybrane nawet razem z drugim imieniem : Emilia Agata. A dla chłopca ciągle :561: . Może Piotruś może Daniel albo Krzysiu. Chyba któreś z tych ale nie wiem na 100%.


no to chyba tyle w sumioe co u mnie!

Aha jeśli chodzi o pecherz to tez mam kłopoty ciągle. Zazywam urosept ale sama sobie zmniejszylam dawke- nie chce tek truc malenstwa.


A poza tym bardzo dobrze pomaga jedzenie surowej natki pietruszki i picie soku z żurawin. Moja kumpela miała bardzo poważny problem z pęcherzem (łącznie z krwiomoczem) i wyleczyła to własnie sokiem z żurawin!!! Podobno rewelacja. Ja sama jeszcze nie spróbowałam bo póki co przeszlo po urosepcie!


Ok koncze. Idę poodpoczywać hi hi


Buziaczki dla wszystkich. Trzymajcie się zdrowo i cieplutko kochane!

: 25 sie 2007, 20:05
autor: Fintifluszka
cześc dziewczyny-ja nie miałam internetu przez kilka dni...
w środę byłam u lekarza ze świeżymi wynikami badań, prawie nic się nie zmieniło, hemoglobina nie spadła, hematokryt się nawet poprawił-lekarz pochwalił, że dobrze przyswajam żelazo, wszystkie wyniki są super, szyjka macicy ładnie trzyma, nie poznałam płci, bo lekarz mówi, że to usg jest do kitu... ale dzidziuś wyglądał jakby buszował w trawce na kolankach-urocze :ico_oczko:
teraz mam głowę wciąż zaprzątniętą remontem-jak z tym skończymy, to powoli biorę się za zakupy :ico_brawa_01:

: 25 sie 2007, 20:38
autor: marcia_pod
Ja tylko wpadłam powiedzieć dobranoc i kolorowych snów wszystkim! :ico_spanko:

: 26 sie 2007, 12:41
autor: monia26
Witam :-)
A u mnie dzisiaj jeden wielki wnerw i chyba mam doła :ico_zly: :ico_placzek:
Pokłóciłam sie z moim męzem i wcale nie mam ochoty na rozmowy z nim :ico_puknij:
Chyba nawet maluszek wyczuł atmosferę bo jest dzisiaj spokojny :ico_noniewiem:


Pozdrawiam serdecznie
:ico_buziaczki_big:

: 26 sie 2007, 12:58
autor: madziarka81
Hej!!!

Ja dopiero teraz moge spokojnie napisać bo właśnie synek zasnął :ico_haha_02:

Wczoraj nawet nie włączaliśmy komputera.Odczuwam ulgę ze pogrzeb juz za nami, bardzo się bałam ze nie przetrzymam i stres weźmie górę ale na szczęście mój M bardzo sie o mnie troszczył. No i odpoczęłam sobie później bo moja mama wzięła Patryka na cały dzień.

monia26, nie przejmuj się tak bardzo. Wiem ze łatwo tak powiedziec, mi samej po kłótni z mężem trudno się uspokoić tym bardziej teraz jak hormony szaleją :-D każda z nas na pewno miewa takie ciche chwile ale weź pod uwagę jakie fajne jest godzenie z męzem :ico_oczko: Na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymaj się cieplutko i nie denerwuj za bardzo bo dzidzia wszystkie Twoje nastroje wyczuwa.
Haha, fajnie jest komuś tak powiedziec, ja sama jestem nerwowa i czasami mam do siebie pretensje ze nie umiem się powstrzymac przed nerwem a przeciez powinnam ze względu na maluszka :-)

U mnie kopniaczki juz są codziennie i nie da się juz tego pomylic z niczym innym :-D

Kasiu napisz co tam u ciebie, dawno się nie odzywałaś. :ico_nienie: :ico_oczko: No dobra, uciekam na razie.

Buźka dla Was i miłego popołudnia. :-)