Strona 53 z 843

: 03 sie 2007, 15:59
autor: magda26
Asiu moj nie placze w kapieli sie cieszy a na orzewijaku to patrzy na karuzele i sie usmiecha :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-08-03, 16:01 ]
wogole moj marcin nie placze tak naprawde n szczepieniu uslyszalam jego placz prawdziwy :ico_wstydzioch:

: 03 sie 2007, 16:03
autor: asiula26
ja już czasmi płaczę razem z nią bo nie chce się uspokoić. A jak jesteśmy we dwójkę to ja jej daje cyca żeby sie uspokoiła a mąż ją przebiera. ale przecież mąż w końcu pójdzie do pracy i co wtedy??

: 03 sie 2007, 16:05
autor: magda26
asiu nie mozesz tak uczyc bo nie dasz sobie rady potem :ico_oczko:

: 03 sie 2007, 16:06
autor: asiula26
wiem, tylko co mam robić jesli dziecko się zanosi??

: 03 sie 2007, 16:06
autor: magda26
kurcze ale ona ciagle placze ?? moze smoka jej daj

: 03 sie 2007, 16:10
autor: asiula26
smok żadko kiedy pomaga, czasami pomaga butelka. Ja myślę że to przez tą infekcję nie lubi być goła. Mam nadzieję że jej to minie

ooooooooo budzi sie zmykam

: 03 sie 2007, 16:18
autor: -indigo-
Frydza no właśnie nalepsze jest to,że nic nie robiłam. Karmię cycem i już. Oczywiście dieta ze względu na dziecko zdrowsza i tyle.

Asiulka mój ryczał przy kąpieli jak karmiłam go po... Natomiast od kiedy zmieniłam technikę i najpierw karmię a po pół godziny kąpię to sie uspokoił. Zmieniłam tez sposób trzymania w kąpieli. Wcześniej za kark i on sie bał, czuł się niepewnie i płakał. A teraz bardziej za plecki i tylko główkę podtrzymuję. Kombinowałam też z temperaturą wody, bo nie wiedziałam jaka lubi.
A na tym przewijaku to tak zawsze płacze czy tylko przed kąpielą?

: 03 sie 2007, 16:20
autor: magda26
Kamilko kiedy wracasz do pracy??

: 03 sie 2007, 16:21
autor: -indigo-
Zapomniałam napisać, że ja mówię do Tomeczka mój Ty Aniołeczku, albo Pitolinku hihi, albo Dupolinku jak go przewijam, albo Dziobalinku, albo.... co mi slina na język przyniesie :-D

[ Dodano: 2007-08-03, 16:26 ]
Madziu miałam plan po macierzyńskim zaraz, ale już sama nie wiem. Po pierwsze nie mam z kim zostawić małego, niańki krzyczą takie pieniądze, że mi się nie będzie opłacało pracować. A po drugie sama nie wiem czy chce dalej tam pracować. Myślę nad jakimś rozwojem, bo ta moja praca to bez perspektyw i nie sprawia mi przyjemności. Poza tym, że jest lekka i przyjemna atmosfera. no ale nie o to przecież chodzi prawda?

: 03 sie 2007, 16:28
autor: magda26
Prawda?? kurcze ja na koniec listopada poczatek grudnia ale tez mi sie nie widzi ale cos malego bedzie moja mama pilnowala ale kurcze juz mi sie :ico_placzek: na sama mysl :ico_placzek:

[ Dodano: 2007-08-03, 16:29 ]
Prawda i znak zapytania dalam jak to mialo byc potwierdzenie :ico_puknij: