moj tesciu mnie dzisiaj podkur... dzwonil do mojego M ze musi przyjechac na dzialke
gdzie bedziemy razem z nimi mieszkac bo on musis schodzic z rusztowania po cegły
on mu mpwi że ja jestem chora a on sie pyta czy jestem az tak obloznie chorz ze nie moge sie zajac dzieckiem !!!!!!!!!!!
a ja mam 38 st katar kaszel ale co tam niech zaraze jego kochan,ą wnuczke prawda??
tesciowa tez mi działa na nerwy
jeszcze przed slubem mnie wnerwiala i duzo mi krwi napsuła
jak urodziałam to przyłaziła do nas CODZIENNIE!!!!!
ja w pizamie w rozwalonym łóżku z cyckiem na wierzchu non stop a ona siedziała i sie gapiła
a ja ja musiałam zabawiac

normalnie nigdy jej tego nie zapomne
poprostu czulam sie skrepowana
ona potafiła małą glaskac po główce jak ja karmiłam
dla mnie to bylo wyjatkowo wkurzające
-----------------------------------------------------------------------------------------
ostatnio słyszałam jak tesciowa pytała sie swojej córki kiedy bedzie miała drugie dziecko
ta powiedziała ze jeszcze nie wie
to ona na to że jak juz sie dowie to ma jej pierwszej powiedzieć
nie mezowi tylko do niej ma najpierw zadzwonić

czy wy to rozumiecie?
jak ona mozesie wcinac miedzy małżenstwo