hyhyhh - ja mężowi ..jak wróci .... ciekawe jaką będzie miał minę ????
: 10 sie 2007, 22:37
autor: zborra
A ja siedziałam z córeczką...bo tatuś na tenisie a teraz pije...a ja miałam problem z zalogowaniem...a teraz się żegnam powoli i idę lulku. Jutro ciężki dzień! a wieczorem grill...z Hanią...bez sensu
: 11 sie 2007, 14:46
autor: Alineczq
aalez mialam do nadrobienia uffff
Mordeczka bardzo ładne prace, ale co tu będę pisać, wszystkie najlepsze komplementy zostały juz wypowiedziane
To ja się pochwalę złapanym uśmiechem mojej Waneski, normalnie kwiczałam jak szalona keidy ona się szczerzyła do mnie hehe az teraz piszę się cieszę jak głupia
[ Dodano: 2007-08-11, 15:49 ]
: 11 sie 2007, 15:51
autor: anza
no tutaj to się wątek zdjęciowy Mordeczki zrobił
wśród nas to już masz zatrudnienie, jak będziesz potrzebowała list polecający do nowej pracy to się podpiszemy
Kasik normalnie szkoda gadać o lekarzach a myślałam że to u nas jest źle... dobrze że już wychodzicie na prostą trzymam kciuki za Was
Alineczq, dla Wanessy to najpiękniejsze chwile dla mamy - te pierwsze uśmiechy ja to normalnie miałam łzy w oczach ze wzruszenia jak się moja Iga roześmiała do mnie.......
: 11 sie 2007, 16:31
autor: Juli
Dzien dobry.. trzy bobry..
Jak weekendzik? Pustawo pustawo widze.. i na ploty nie ma z kim tu wpasc... ech.. Ja latałam jak kopnieta po rynkach i takich tam od rana.. Dopiero sie wczłapalismy - kupiłam w koncu dobry wozek! Massumi, Ty masz x-landera? Bo ja teraz wlasnie takiego kupiłam. Juz uzywanego, bo na naszego złoma wydalismy najpierw 1500 zł i mam nadzieje ze z tym jakos sie pokulamy dłuzej!
IDe na obiad..
A potem tylko mi piwo w głowie.. no moze jeszcze chipsy :D
No to ciao!
jeszcze tu wroce
: 11 sie 2007, 23:09
autor: Kolka
Właśnie i ja jestem zszokowana... Pustki jak nic!
Juli pisze:A potem tylko mi piwo w głowie.. no moze jeszcze chipsy
Ja już dziś i jedno i drugie zaliczyłam
: 12 sie 2007, 12:55
autor: anza
no niemożliwe
nikogo nie ma????????
chyba wszystkie na zielonej trawce
tylko ja sama w domu
: 12 sie 2007, 13:08
autor: zborra
Ja też w domu...i to nie sama...ale ciepło i rodzinka w komplecie więc nie mogę tu tkwić...poza tym...rocznica ślubu... pierwsza... świętujemy!