GLIZDUNIA, byłam z Alicją, bo Mariusz odsypiał wczorajszy wyjazd. Wrócił o 3nad ranem, a wyjechał o 23 we wtorek
: 26 cze 2008, 19:35
autor: Sikorka
doris, gratuluję, widzę, że tu mamy lepszą kujonkę ode mnie
A o duchach też nic nie powiem, bo sama nie doświadczyłam więc nie wiem jak to z nimi jest
Karol wyszalał się z dziećmi w piaskownicy i usnął mi o 17. 45, spał do 19.15 więc nie wiem kiedy mi teraz pójdzie spać
: 26 cze 2008, 20:26
autor: GLIZDUNIA
Sikorko,mi Maya chodzi spac z lekkim poslizgiem tak do 22.00 to zawsze spi,nawet jak walnie sobie taka drzemke jak dzis Karolek....
Maya juz kima...ja znow dzis depilacje planuje zeby systematycznosc podtrzymywac
: 26 cze 2008, 20:47
autor: Ewcik
my mamy przemarsz po łóżeczku. Oczy trze, ale zasnąć nie chce.
: 26 cze 2008, 20:54
autor: jagodka24
moja wlasnie zasypia
: 26 cze 2008, 21:12
autor: Ewcik
a Ala płacze, nurofen zaaplikowany, chyba kolejne zęby idą
: 26 cze 2008, 21:33
autor: GLIZDUNIA
oj biedna Alicja....tak mi jej zal bo u nas czasem zdarzalo sie to samo
a ostatnio czytalam ze nurofen w syropku dziala szybciej niz czopki paracetamolu......a zawsze mi mowiono ze jest odwrotnie ......
: 26 cze 2008, 23:07
autor: Sikorka
Ja stosuję jednak czopki, bo wydaje mi się, że są mniej szkodliwe, tak słyszałam i stosuję tylko jak ma gorączkę.
Karol zasnął tuż po 22.00, ale już był taki jakiś skołowany, że usnąć nie mógł, nie przyzwyczajony o tej porze jeszcze biegać. Ostatnio cały czas szedł spać o 20.00.
Coś tu widzę wieczorem pustawo, gdzie babeczki co lubią wpadać wieczorową porą???
No cóż pewnie już śpią idę więc i ja zaraz
: 26 cze 2008, 23:29
autor: GLIZDUNIA
hejka ja jeszcze jestem...ogladalam fajny film w tv i wyprawilam A. do pracy i tez ide spac zaraz....
no i musze go dzis pochwalic bo zrobil pyyyyyszne leczo na obiad .....szkoda ze juz jutro ja gotuje
Pozdrowka do jutra papa
: 27 cze 2008, 06:32
autor: Ewcik
dzień doberek. Alicja zasnęła po 24. Potem ja spać nie mogłam. Ogólnie mam za sobą jakieś 3h snu. Młoda obudziła się z płaczem o 5. Dostała jeść i herbatkę z meliską i teraz znów zasypia. Mnie się już kłaść nie opłaca. Poszperam po necie w poszukiwaniu procesora