: 29 paź 2007, 10:40
ania0807
"qunickSuper że Hubertus sie udał moja Monia już Ci zazdrości a tak z ciekawości czy zamierzasz uczyć jazdy konnej swoje dziewczynki?"
- wieszco miałam sporo wypadków na koniu przez co trochę się boję uczyć dzieci bo wiem z czym to sie wiąże. Miałam wstrząs mózgu, złamany nos, przedziurawioną na wylot brodę...Ale moi uczniowie zawsze byli bezpieczni :)i nic im nie było co chyba dobrze świadczy o mnie jako instruktorze...
Współczuję stłuczki - mój mąż ma warsztat wiem z czym to się wiąże.
Hekkate, Iwona77
bylismy na parapetówie ale tylko 3 h bo Jurek też był chory ale było fajnie i dzieci grzeczne tak że ok
Posiłki
u nas sie jakoś wszystko pokopało i godziny snu i posiłki...Musimy snowu dojść do jakiegoś porządku
I dałam Ninusi dziś ciut kromeczki z wędlinką - smakowało a choć jest bezzębna to sobie poradziła!
olala
no u nas też pobudki co 1-2 h i rano ostateczna pobudka o 7 - to nie tak wcześnie ale ja tak lubię pospać...
asiam_26
fajnie że już po chrzcie - ale kto to męczy dziecko aż 1,5 h???Widać ze księża dzieci nie mają...
Małgosiu
dużo zdrówka dla Wojtusia!!! Już powinno iść ku lepszemu jak od czwartku choruje. Trzymajcie się i Ty na siebie uważaj żeby czegoś nie złapać!
"qunickSuper że Hubertus sie udał moja Monia już Ci zazdrości a tak z ciekawości czy zamierzasz uczyć jazdy konnej swoje dziewczynki?"
- wieszco miałam sporo wypadków na koniu przez co trochę się boję uczyć dzieci bo wiem z czym to sie wiąże. Miałam wstrząs mózgu, złamany nos, przedziurawioną na wylot brodę...Ale moi uczniowie zawsze byli bezpieczni :)i nic im nie było co chyba dobrze świadczy o mnie jako instruktorze...
Współczuję stłuczki - mój mąż ma warsztat wiem z czym to się wiąże.
Hekkate, Iwona77
bylismy na parapetówie ale tylko 3 h bo Jurek też był chory ale było fajnie i dzieci grzeczne tak że ok
Posiłki
u nas sie jakoś wszystko pokopało i godziny snu i posiłki...Musimy snowu dojść do jakiegoś porządku
I dałam Ninusi dziś ciut kromeczki z wędlinką - smakowało a choć jest bezzębna to sobie poradziła!
olala
no u nas też pobudki co 1-2 h i rano ostateczna pobudka o 7 - to nie tak wcześnie ale ja tak lubię pospać...
asiam_26
fajnie że już po chrzcie - ale kto to męczy dziecko aż 1,5 h???Widać ze księża dzieci nie mają...
Małgosiu
dużo zdrówka dla Wojtusia!!! Już powinno iść ku lepszemu jak od czwartku choruje. Trzymajcie się i Ty na siebie uważaj żeby czegoś nie złapać!