: 07 paź 2008, 10:56
no wlansie nerwyy niczemu nie pomagaja;//// a ja jestem teraz tak zdenerwowana ze nie wiem co robic.... nawet gupio mi z mezem o tym pogadac
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Donatka, to prawda, teraz w dzisiejszych czasach więcej zagrożeń występuje... ale przecież jakbyś zauważyła cosik niepokojącego to nie czekałabyś miesiąca do kolejnej wizyty tylko pędziła od razu do szpitala... więc naprawdę trzeba ze wszystkich sił myśleć pozytywnie...chociaż zawsze słysząc o jakimś zagrożeniu u kogoś, to się myśli czy u mnie to się nie zdarzy, a do następnej wizyty zawsze miesiąc, czemu człowiek ma takie głupie myśli, kiedyś to kobiety ze 2 razy w ciągu ciąży były na wizycie, a my teraz co miesiąc i jeszcze się zamartwiam, wciąż myślę pozytywnie, mimo nachodzących mnie głupich myśli
Nie ma za cosecret, dzięki,
noo, musimy jakos walczyć z własnymi lękami... ja tez czasami mam wrażenie, że coś jest nie tak, ale wtedy piję melisę i kładę się... tłumaczę sobie, że jak mi minie podczas odpoczynku to na pewno nic się nie dzieje...ananke, ja już bym pewnie ze 100 razy pędziła do lekarza, ale nie idę, bo mówię sobie, że nic mi nie jest i , że sobie wmawiam, miałam tak z nerwicą, że sobie wmawiałam różne choróbska, mimo wielu badań, gdzie wyniki były ok
a ja właśnie miałam iść do bankomatu i sklepu i dup* zbita za przeproszeniem, bo się tak rozpadało, że nie chce mi się na okna patrzećmoże się na jakiś spacer wybierzemy o ile padać nie będzie.
noo, ja właśnie też mam "napad" aktywności po cichym porankuMała się wierci niesamowicie, co mnie bardzo cieszy.