Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

05 cze 2007, 09:37

Ale super ze aviske ma swoja coreczke kochana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

05 cze 2007, 09:44

juli masz racje...a tak w ogole powinnysmy korzystac z wolnosci :ico_haha_01: poki jeszcze mozemy :ico_haha_01: tylko co to za wolnosc z takim bebnem z przodu :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-06-05, 09:45 ]
moze na dyske skoczymy ostatni raz :ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

05 cze 2007, 09:45

Moj tez mowi polez sobie pojedz bo za pare dni moze sie skonczyc :-D ale ja nie moge i nie wiem czemu sie nakrecam :ico_puknij:

[ Dodano: 2007-06-05, 09:45 ]
lucy23 pisze:moze na dyske skoczymy ostatni raz
Lucy ja ostatnio mialam ochote potanczyc :-D

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

05 cze 2007, 09:46

a moj ciagle kiedy wreszcie urodze he he

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

05 cze 2007, 09:46

a mojemu jakoś się nie śpieszy

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

05 cze 2007, 09:47

musze na chwile leciec ,do mamy zadzwonic,bo mi sygnaly puszcza :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

05 cze 2007, 09:47

Witajcie! W końcu udało mi się wejść na TT, a tu taka nowina!!!!!!!!! AVISEK, GRATULACJE!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Ale super!

Ciekawe co u Leatki? Ma któraś jakieś wiadomości? Pewnie też tuli swojego Franusia :ico_haha_02: Jej, ale jestem podekscytowana!

Madziorka, Twoje foteczki jak zwykle super!

Haniu, mieszkanko Waszej córeczki pierwsza klasa.

tesa
, trzymam kciuki za skurcze!

Magda, widocznie Marcinkowi dobrze w brzuszku, ale w sumie jeszcze ma czas... na razie korzystaj z tego, że możesz się do woli wyspiać.

Lucy, co do ubranka na wyjście ze szpitala to ja mam 2 opcje. Na zimniejszy dzień właśnie dresik welurkowy plus czapeczka i skarpetusie oczywiście. No i rożek. A na cieplejszy (zgodnie z sugestią położnej ze szkoły rodzenia) body, ale z długim rękawkiem, skarpetki i czapeczkę, Do tego gdyby było troszkę chłodniej to jeszcze kaftanik i półśpiochy. Zamiast rożka kocyk, ewentualnie pieluchę kolorową (to gdyby było baaaardzo gorąco). W koncu lato mamy.

Asiula
, ja w razie czego też Tobie prześlę smska, dobrze?

Wczoraj na szkole rodzenia położna powiedziała, że brzuszek mi opadł i że to kwestia 10-14 dni i i urodzę :ico_szoking: Zobaczymy, nie nastawiam się na to za bardzo. Poza tym 15 mój mąż ma imprezę z okazji awansu, więc przed 16 Maleńka niech nie wychodzi :ico_nienie: :ico_nienie:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

05 cze 2007, 09:48

Moj teraz to zaczyna sie bac dopiero :-D :-D :-D ale tez doczekac sie nie moze i mowi niech sie urodzi zeby zycie wrocilo normalne bo teraz to takie wyczekiwanie ...wszyscy dzwonia ( oprocz tesciowej ) i pytaja czy juz czy cos dziala dzidzia a tu nic :-D

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

05 cze 2007, 09:49

Aniu nie ma sprawy

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

05 cze 2007, 09:53

A moj jakos jest pewien ze w tym tygodniu urodze :-) Ale on jest zawsze smiertelnie opanowany i spokojny, wiec co tam... Tez stwierdzilismy ze poki co, trzeba korzystac z ostatnich chwil wolnosci - dzis na wieczor umowilismy sie na starowce w kawiarni ze znajomymi, potem idziemy na bilard.. W czwartek nad jeziorko, piknik, łódki.. Wiec niech Misio jeszcze kilka dni sobie pomisiuje :-D
A wczoraj z Krzysiem usiedlismy sobie na balkoniku, byla 22,zaby kumkały, komary fruwały.. Wypilismy sobie piwko ( ja oczywiscie niewiele), poplotkowalismy na lezaczkach.. Zupelnie jak przed ciaza- tylko wtedywieczor byl rozciagnietyna cala noc a na stoliczku stalo nie piwko,a butelka whiskey :-) Ale wszystko w swoim czasie :ico_nienie: :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość