Strona 522 z 1186

: 27 kwie 2007, 08:38
autor: felicity001
Witam z rana...
Moje dziecko wstalo dzis pol godziny wczesniej niz zwykle, czyli o 8:00 :-D juz jest po mleczku, a mama wybiera sie wlasnie zrobic sobie sniadanko i :ico_kawa:

Wszystkiego naj, naj zyczymy wszystkim dzisiejszym solenizantom :ico_prezent: i :ico_buziaczki_big:

A tak wlasnie przypomnialo mi sie,ze moje dzieciatko od wczoraj (i w tej chwili tez) mowi caly czas sylabami: ma-ma-ma-ma-ma i tak przez 15 minut leci mamamamama :-D

: 27 kwie 2007, 08:48
autor: chloe2
Hej!I ja się witam przy kawce. Mały się ululał :ico_brawa_01: A ja jak zwykle piorę. Zapowiada się cudna pogoda!
mk, dzięki za przepis
asiu, mocz złapany??
elu, jak dziecko ma katarek, to wychodzenie na dwór jest wskazane. Ale przyznam ci się, że i ja jestem w tym względzie mocno ostrożna. Wczoraj byliśmy dwa razy na spacerku, było bosko. Miałam okazję troszkę poczytać, ale u mnie to jest tak, że ciągle kogoś spotykam w parku :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Rozwiązał się mój problem z pracą. Jakbym wróciła do pracy, to nie miałabym z kim zostawić małego, bo mama nadal musi tyrać :ico_placzek: Zatem przesądzone, nie idę! Teraz muszę zacząć rozglądać się za deską ratunkową, czyli L4. Trzymajcie kciuki!
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

sosna, jola, a wy jakie macie spacerówki? Widać, że dzieciom bardzo odpowiadają :ico_haha_01:

: 27 kwie 2007, 08:49
autor: aaneta25
Riterko----uffff a mówiłam,że to przesilenie :-D

:ico_urodzinki: :ico_zdrowko: :ico_urodzinki: Dla Dominisia z Okazji Skończonego 7 miecha :ico_oczko: Sto lat,Sto lat.... :581:

A my już od 6 na nogach.Coś się małemu poprzestawiało chyba bo zwykle tak 7:30-8:00 się budzi.I jakoś zbytnio go już potem "koszmary" nie męczyły.Dał mamie pospać.

Dziś mam spotkanie z mężem.Stęsknił się za dzieckiem :ico_puknij:

: 27 kwie 2007, 08:55
autor: aaneta25
hhmm nie wiem Witaminko co ma się wydarzyć bo on chce tylko syna zobaczyć..a spotkanie mamy koło sklepiku koło bloku naszego.

Ja do kawusi mam delicje pomarańczowe.

: 27 kwie 2007, 09:03
autor: chloe2
anetko, to podeślij te delicje. Ja je uwielbiam ale tylko te pomarańczowe. Dałabyś mężowi jeszcze jedną szansę??

A u mnie pranko już wywieszone! Ale dziś ciepło. Rano słyszałam prognozę pogody, do wtorku ma być cieplutko :-D
witaminko, dzięki! Na pewno twoja modlitwa mi pomoże :ico_buziaczki_big:

[ Dodano: 2007-04-27 ]
[glow=cyan]Dla Dominika- wszystkiego naj naj najlepszego![/glow] :ico_tort:

: 27 kwie 2007, 09:06
autor: aaneta25
Chloe--jakby zmienił swoje dotychczasowe zachowanie i trochę myślowo dojrzał,że ma syna i żonę to czemu nie?

: 27 kwie 2007, 09:11
autor: asiapanda
WRRRRRR taki mam dziś dzień, mąż wrócił wczoraj po 23 i dziś o 8 znów musiał iść, niestety siusiu nie złapane, a ja mam full roboty. Nawet nie wiem od czego zacząć. Miał mi dziś pomóc a tu nonono...

Życzę by wasz dzień był o nieeebo lepszy. Jak dam radę to zajrzę, buziaczki

: 27 kwie 2007, 09:11
autor: riterka
Anetko oby mąż się przestawił na "pozytywne" myślenie, bo jak nie to :ico_zly:

: 27 kwie 2007, 09:24
autor: chloe2
Anetko, może poszedł po rozum do głowy... Ciężko być samemu, zwłaszcza z dzieckiem. Ale on, jeżeli kocha syna, to powinien też zrozumieć pare rzeczy. Myślisz, że ciągle tu miesza jego matka?

: 27 kwie 2007, 09:32
autor: aaneta25
Czytałyście może,że zmarł Mariusz Sabiniewicz ten co grał Norberta w M ja Miłość :-(

Tak ciężko jest być samemu z dzieckiem.Dziś zobaczymy co nowego wymyślił mój małżonek szanowny.Ostatnio teść mnie wyzwał,że zła :ico_zly: i niedobra jestem bo za mężem nie poleciałam..a ja powiedziałam dość!!Ile można ustępować?Przetrzymałam i proszę..sam się zgłosił.Matka jest ważna,ale jak się ma już żonę i syna to chyba oni są już trochę ważniejsi,prawda?