: 30 paź 2007, 09:49
katelajdka o rany, ale straszna rzecz spotkała twoją mamę. Oby wszystko się dobrze zakończyło. A niby przez taki drobiazg z tego co piszesz a może się skończyć amputacją. Modlę się, aby nie było to konieczne.
lulu daj znać jak się dzisiaj czujesz.
kajunia25 ja nie daje żółtka co drugi dzień tylko jak mi się przypomni, że trzebaby ugotować, ale to jest rzadziej niż co drugi dzień. I w związku z tym daje wtedy całe żółtko a nie pół.
kelly o której dzisiaj miałaś pobudke? Bo ja dzisiaj dałam rade przeciągnąć Asie do 6.50. Co prawda obudziła się tradycyjnie 4.50 ale dałam cyca i jeszcze usnęła. Niestety nie był to juz taki mocny sen, leżała koło mnie i była na 'podtrzymaniu': cycek na wierzchu i co chwile se po niego sięgała żeby pocyckać i zasypiała na pare minut. A o tej 6.50 już mialam cyca tak wycyckanego, że go schowałam i był koniec spanka.
lulu daj znać jak się dzisiaj czujesz.
kajunia25 ja nie daje żółtka co drugi dzień tylko jak mi się przypomni, że trzebaby ugotować, ale to jest rzadziej niż co drugi dzień. I w związku z tym daje wtedy całe żółtko a nie pół.
kelly o której dzisiaj miałaś pobudke? Bo ja dzisiaj dałam rade przeciągnąć Asie do 6.50. Co prawda obudziła się tradycyjnie 4.50 ale dałam cyca i jeszcze usnęła. Niestety nie był to juz taki mocny sen, leżała koło mnie i była na 'podtrzymaniu': cycek na wierzchu i co chwile se po niego sięgała żeby pocyckać i zasypiała na pare minut. A o tej 6.50 już mialam cyca tak wycyckanego, że go schowałam i był koniec spanka.