Strona 524 z 693

: 05 cze 2007, 11:55
autor: asiula26
no to trzymam kciuki za Jagodkę

: 05 cze 2007, 11:58
autor: Hanah
ja tez trzymam kciuki....

na tym drugim forum na ktorym jeszcze sie udzielam jest juz 21 czerwcowych dzieciaczkow :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a u mnie dalej nic, zero... tylko czasem jakis strach skurczybyk przyjdzie i pojdzie :-D :-D :-D

a ja znowu wcinam moja ogorkowa tylko ze tym razem na zimno...

pierwsze pranie konczy sie prac, ide powiedsic a tu slonko sie schowalo :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 05 cze 2007, 12:00
autor: asiula26
U nas też pochmurno ale mi taka pogoda pasuje, jakby jeszcze nei było tak duszno

: 05 cze 2007, 12:01
autor: lucy23
napisalam smska do leatki :) super,ze jagodka rodzi :-D

[ Dodano: 2007-06-05, 12:03 ]
a ja sie biore za sprzatanie ,bo wczoraj sie bralam caly dzien i nic nie zrobilam :ico_wstydzioch: a jutro inspekcja przyjezdza (czyt.mamuska) :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 05 cze 2007, 12:04
autor: asiula26
ja jak teściowa przyjeżdża to w żartach mówię że sanepid przyjechał, ale ona się nie obraża.

Lucy jak tylko coś się dowiesz to daj znać

: 05 cze 2007, 12:05
autor: lucy23
pewnie :-D

[ Dodano: 2007-06-05, 12:06 ]
ok,lece sprzatac,choc tak fajnie sie siedzi :-D

: 05 cze 2007, 12:23
autor: Karla
kurcze, od 2 dni mam mega-problemy ze spaniem...
po prostu budzę sie kilka razy w nocy, ścierpnięta, nei mam siły przełożyć sie na drugi bok czy plecy...
dzisiaj zasnęłam dopiero ok 8 rano i właśnei się obudziłam...

czuję sie jak Biedronka, jak sie ja wywróci na plecy... z łóżka nie mogę sie podnieść ;-)

brzuch mi sie napina ciagle (skurcze przepowiadające??) i jest nieprzyjemnie

: 05 cze 2007, 12:26
autor: asiula26
Karla ja też dziś nei mogłąm spać, bolało mnie podbrzusze i teżnie mogłam obracać się z boku na bok. Chyba takie są uroki ciąży :ico_olaboga:

: 05 cze 2007, 12:32
autor: ania1980
Karla, nie smutaj się, to już końcówka. Ja też mam problemy ze zmienianiem pozycji spania, ale już nieługo :ico_haha_02:
Lucy, zdjęcie bardzo ładne, a brzuszek rzeczywiście duży (co nie zmienia faktu, że wyglądasz naprawdę super!).
Kamilko, gratuluję ukończenia 38 tyg. Wiesz, mnie też poród Aviska nastawił jakoś tak pozytywnie. Naprawdę szybko poszło. Wczoraj klikała tu sobie z nami a dziś może właśnie teraz karmi swoją córeczkę

Haniu
, gratuluję donoszonej ciąży. W zasadzie to ja dziś też kończę 37 tydzień. I nasza Alinka również. I któraś jeszcze ma chyba termin na 26.06, ale nie pamiętam która :ico_wstydzioch:
Dziś świętuję tylko z Wami (albo aż z Wami), bo mój K. znów na służbie :ico_placzek: . No ale pocieszam się że jutro cały dzień razem.

: 05 cze 2007, 12:36
autor: Hanah
aniu tobie tez gratuluje, fajnie ze jestesmy na tym samym etapie, ciekawe ktora szybciej sie rozpakuje :-D :-D :-D nie smutaj sie mojego Rafala tez dzisiaj caly dzien nie bedzie, jak wroci o 21 to bedzie dobrze :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Karla
ja tez tak mama, a co do tej biedronki to fajnie to okreslilas :ico_brawa_01: denerwuje mnie to jak budze sie scierpnieta i nie moge sie odwrocic... zazwzyczaj Mezulo sie budzi i mnie przewraca :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: