Dobry wieczór w końcu zasiadłam doczytałam i wszystko wiem
Ale jakos tak od urodzenia podobni byli,ale teraz to juz strasznie

Haha dokładnie ciekawe jak będzie z czasem
jeszcze raz wszystkiego naj

zyczenia zostawilam wczesniej na emigrantkach

Dzięki Marta ja jakoś nie mam czasu na forum zajrzeć a na emigranki musiałabym z kilka godzin poświęcić by doczytać

aż mi głupio że tak tamte dziewczyny zaniedbałam
a ja dziewczyny zaczynam dzis odliczanie 120 dni do porodu

mam wrazenie ze dopiero co odliczalysmy razem

ale ten czas leci a powiedz dłuży ci sie jak przy pierwszej
dana, dużo zdrówka dla was dziewczyny
yoanna, no Ninka mądra dziewczynka ,Kacper wczoraj nasikał mi na dywan i zaczoł tam jęzor wtykać

nocnik jeszcze nie zkupiłam aż mi głupio
Dzis moja kolezanka urodziła syneczka, byla po terminie i nie pomogła prowokacja wiec zrobili jej cesarke, dziewczyna pisala ze strasznie ja boli po operacji, ale na szczescie wszyscy cali i zdrowi

gratulację dla kumpeli
U nas ok, maly dalej psoci, ale jest kochany, Erik tez malo mowi, praktycznie mowi tylko mama i to na wszystkich, nawet na sasiada

kaka i koko i to sa jego slowa, troche mnie to martwi, ze nie mowi prostych slow, typu daj, nie, tak, ale moze taki jego urok, nie wiem czy mam sie martwic czy nie

Pati u mnie podobnie Kacper nie mówi mama tylko tata ,baba ,daj mu się zdarza często,ale ogólnie dużo mówi po swojemu a najczęściej to naśladuje nas chodzi o ton czasem tak gada jakby nas opieprzał
A więc co u nas
trzy dni temu kacper miał mały wypadek zleciał z łożka i walnął bokiem nosa w podloge płakał chwilkę tylko, ale po chwili zobaczyłam że krew mu leci ,no masakra przestraszylam sie na maxa bo nigdy nie wiedziałam u niego tego typu rzeczy, ale na szczęście nosek cały tylko mały strupek jest
Wogle to od trzech dni ma chrypę kaszlu prawie nic kataru tylko ta chrypa,a do tego dziś rano zauważyłam u niego że ma w buzi pełno białych plamek, więc się przestraszylam i pognałam do lekarza ,więc okazalo sie że to pleśniawki i dał mi ta zawiesinę ,na gardło nic bo niby samo mu przejdzie

tak się zdziwiłam że to pleśniawki bo nagle cała buzia w plamach

.
Kupiliśmy sobie orbitreka i mam zamiar na nim poćwiczyć może w końcu coś zejdę z waga

tylko najgorsze jest się wziąść za to, a i wogle to Piotrek uraczył mnie wiadomością,że na święta przyleci do nas jego mama na ponad dwa tygodnie hurrra
[ Dodano: 2010-01-29, 21:14 ]
moze do niej napisac na nk bo numeru nie mam

chyba ze nie mam dostepu do neta
Też nie ma do niej numeru długo sie już nie pokazuję może rzeczywiście skorbnij do niej na nk