Rybciu Jęduś jest prze prze przeuroczy.
moja ola dziś siedziała na podłodze spojrzałam w bok patzrę ola leży policzkiem na dywanie. oczywiście ogromny płacz, który trwał krotko, no ale oczywiście co ja usłyszałam, jaką ja krzywdę robię jaka wredna matka jestem, nawet tesc dał małej częśc wieszaka niby na mamę

pojebusy nonono. także Rybciu rozumiem cię doskonale, Boże niech ktos da mi mieszkanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!nawet 15 m, ale osobne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
idę spać, mam potworny humor, siostra do mnie dzwoniła oj tak

aj nie chce wam psuć humorów. śpijcie dobrze!!!!
jutro jedziemy na kontrolę

w sumie to nie wiem co ona teraz zrobi, bo ola ma nadal kaszel. a przed sekundą usnęła, płakała niesamowicie
