Może i wonią ale taki maluszek tak często ma zmienianą pieluszkę że chyba nie zdążą Twoja Milenka to ma chyba inny mocz, tzn. je wszystko więc i zapachy inne.W połączeniu z moczem one śmierdzą mi chemią, aż dusi!!
- m tez,bo pierwsze dziecko itd a pozniej jak chcialam zmienic na tansze,to go uczulaly,czasem z Happy jeszcze mogl zakladac ale generalnie wciaz oryginalne,Zuzi kupilam ta mala paczke do szpitala oryginalnych,potem jedna duza,potem jeszcze ze dwie duze dostalismy od rodzinki i przeszlismy na dade i bylo git.moja szwagierka używała oryginalnych pampersów
- tylko tu sie tez mozna przejechac,ja juz kiedys pisalam,ze my tez mielismy podobne podejscie,ze wszystko sie przyda,zwalszcza,ze planowalismy wiecej dzieci i kupowalam wszystko o czym kolezanki pisaly i tak miala kilka niepotrzebnych rzeczy - sterylizator do butelek(zbedny wydatek jak dla mnie),laktator - nie na moje cycki ,kapturki na sutki - nie dla mnie itp itdmój mąż chce żeby dziecku NIC nie zabrakło..
- to byla chyba jakas felerna seria,bo ja tez kupilam Zuzce i przez jakis czas smierdzialy i myslalam nawet,ze Zuzka ma jakas infekcje a potem przy nastepnym opakowaniu,bylo juz gitjak bylismy teraz w PL to kupiłam Milenie Dada z biedronki. W połączeniu z moczem one śmierdzą mi chemią, aż dusi!!
- cudowniebo teraz liczę jedynie na Męza, który ... liczy na mnie
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość