


Moja tez Ula jak przechodze obok to musze przynajmniej zagadnac, albo zabawke jakas w lapki jej dac, a jak nie pomoze to przytulic, bo ona strasznym pieszczochem przytulajka jest! az sie przyciska i lapie za szyje

Moja nie placze w obcych ramionach, ale nie usmiecha sie juz tak od razu, tylko pooglada sobie delikwenta z wszystkich stron i dopiero potem usmiech od ucha do ucha mu funduje

Madziu z tym zlobkiem to normalka, spytaj ile czasu placze, bo czesto dzieci chca mamie pokazac jaka jest brzydka, ze ich zostawia i placza jak wiedza, ze ona slyszy, a potem ladnie sie bawia!

Moja za 2tygodnie zaczyna wlasnie przystosowanie do chodzenia do zlobka! Tutaj mozna nawet jak sie nie pracuje! W koncu bede mogla zabrac sie za malowanko



Zobaczymy czy jej sie spodoba

A teraz czekam na internetowa kumpele, ktora ma niunie w tym samym wieku!
