Byłam u księdza, już na pewno w niedziele chrzciny Fillipka o 12.15, był taki wyrozumiały, ze po mszy będzie, fajnie bo akurat mały będzie po drzemce,


Katelajdka, modle się żeby było lepiej z mamusia, tak mi przykro. Dobrze, ze troszeczkę lepiej i dobrze, nie lekarz powiedział ze nie trzeba się śpieszyć. Jest wielka nadzieja że obejdzie się bez amputacji.
MamaJulci, hahaha, uśmiałam się troszeczkę, ale ten stereotyp pozostał, że ludzi tak uważają,
Rzeczywiście, u musulmanów krajów arabskich to maja kilka żon, ale nie w turcji, na to prawo nie pozwala, o biciu, hm, rożnie bywa i w chrystiańskich rodzinach, ja szczerze nigdy nie byłam uderzona albo ubliżona przez męża, ale widziałam wiele rodzin, ze maż walił „za dzień dobry” żonę. Jest taki żart u nich , ze nawet jak kobieta posłuszna, to i tak trzeba profilaktycznie dowalić. W każdym kraju chyba są, niestety damskie boksery. Ale to wszystko zależy tylko od wychowania, na szczęście trafiłam na mężczyznę którego nauczono ze do kobiet trzeba z szacunkiem.
Co do religii, to tez są różności, jeść to się jadło pod czas tzn postu, ale po zachodzie słońca, mnie to nie dotyczyło


fajną uroczystość się urządza, niby malutkie wesele, siedzi chlopaszek przy stole z dziewczynką ubraną w sukienkę niby ślubną, to chyba zostało z dawnych czasów , gdzie jeszcze rodzice wybierali meżą-żone swemu dziecku, i wtedy właśnie od małego było się narzeczeństwem.
Olala, trafnie zauważyła, co do turków. A co do okresu u kobiet, to prawda, ale u nas takiego nie było, jak wspomniałam nie bardzo religijna rodzina, ale wierząca, nie no jak to dobrze ująć, nie praktykująca?
Co do knajp, no kobiety nie chodzą, np. tak na piwko, w żadnym wypadku. Ale do restauracji , owszem. Ale w turcji nie powinny się dziwić, ze kobieta weszła do knajpy, przyzwyczajeni do turystów, ale rzeczywiście może na wioskach, hihi.
Aha, jezeli siedzą same mezczyzni, to nie wypada kobiecie z nimi siedzieć. Albo bezposrednio zwrocic sie do faceta ktorego nie za bardzo dobrze znasz.
I zgadzam sie calkowicie, ze bardzo goscinni ludzi są i lubią polaków.
Niestety my nie mozemy tego powiedzieć. Zastanawiam się poważnie , czy nie popelniam blędu, zostająć w pl, Mysle o Fillipku, czy da rady sobie w przedszolu-szkole pod wzgledem uwag. Może dlatego że mieszkamy w niedużym mieście.
Hekkate, no to zdrówka dla Danielka, niech katarek minie szybko
Magdzinka co do tych ćwiczeń 5, to robię 6, tzn. jedno „machniecie” lewą i prawa nogą , to jeden raz i td. A nie wiem tyle żarcia będzie w niedziele, że nie wiem czy odmówię sobie.

Kajunia, dzięki za info o biedronce

A kiedy te kombinezony są, może któraś już ma, dobre?
ML, fajnie że jesteś, trzymaj się jakoś, życzę żeby szybko minęli te 6 miesięcy rozłąki
Karolas, ja również podaje 2-3 razy mleczko ,
Małgosiu, fajne brzuszki
A ja wyglądam tak jak Ty na drugim zdjęciu, tyle ze w ciąży nie jestem , hihi
