margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

21 maja 2009, 12:44

a z tym telefonem to dobry pomysł żeby sobie nagrać bicie serduszka....
ja nagralam glownie ze wzgledu na meza bo on nie mial okazji posluchac jak serduszko stuka wiec jak lezalm pod ktg zrobilam je delikatnie glosniej właczsyła dyktafon i nagrałam a później mu mmsem wyslam :ico_oczko:

malutka_21
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 37
Rejestracja: 04 lut 2009, 21:30

21 maja 2009, 12:59

ja to raczej z mężem pójdę na to ktg bo będę rodziła w szpitalu w sąsiednim mieście 25km od mojego miasteczka wiec on będzie musiał mnie tam zawieść... no i w końcu będę miała pierwsze foteczki usg mojego dzidzisia :-) bo prywatnie gin nie robi tylko trzeba do szpitala jechać...

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

21 maja 2009, 13:04

mi teraz gin nie daje zdjec bo zmienilam na innego i ten nie daje ale jest duzo lepszy od tamtego
ja na szczescie jestem w pelni mobilna i sama jezdze za kolkiem :ico_oczko: zreszta moj maz dopiero robi prawko a do szpitala mam ok 4 km :ico_oczko:

malutka_21
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 37
Rejestracja: 04 lut 2009, 21:30

21 maja 2009, 13:06

ja niestety prawka nie ukończyłam po 4 niezdanych egzaminach poddałam się na jakiś czas... jak urodzę to może się jakoś zmobilizuje...

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

21 maja 2009, 13:12

malutka_21, moj maz tez juz zdaje rok czasu i mu sie nie udaje ale ja tak latwo nie odpuszcze ma zdac i koniec bo kto bedzie mnie wozil jak sie dzidzius urodzi :ico_noniewiem:
a właśnie w ty kogo nosisz w bzruszku??

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

21 maja 2009, 13:29

Kajuniu zniknął mi moj rózowy suwaczek hmm :ico_noniewiem:

milutka Kajunia dokladnie wyjasnila Ci , co to ktg :-)

Ja teraz mam wizyty co 2 tyg, ze wzgledu na krążek. I ginek tylko nagrywa badanie usg, nie drukuje fotek, bo dzidzia juz sie nie miesci na monitorze hihi

Moje nóżki wygladaja jak poduszki :ico_szoking: :ico_olaboga: :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-05-21, 13:34 ]
katka milo slyszec takie wiadomosci ze dzidzia z 35tc to juz taki sliczny noworodek i wcale nie taki malusi..hihi
ta dziewczyna miala ząłozony szew na szyjke macicy i przyjechala do spzitala ze skurczami przedwczesnymi (absolutnie nie myslała, z ebedzie rodzic), no i cała noc miala kroplowki powstrzymujace skurcze. Nie mogla wstawac do wc nawet. Zaczely saczyc sie jej wody, ale k=gin dyzurujacy zunał, ze to sluz. Ona bardzo martwila sie o dziecko (niedojrzałe płucka), plakala caly czas. Rano przyszedl ordynator i stwierdzil, ze to rzeczywiscie wody sie sącza, ze porod sie zaczyna. Zdjał jej szew i urodzila. Powiedzial, ze pos konczonym 34 tc mozna juz spokojnie rodzic, a dzieciątka radza sobie świetnie- same :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

margolcia
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8756
Rejestracja: 07 kwie 2008, 15:55

21 maja 2009, 13:44

zniknął mi moj rózowy suwaczek hmm
nie tylko tobie zniknal suwaczek wszyskim zniknal :/
Powiedzial, ze pos konczonym 34 tc mozna juz spokojnie rodzic, a dzieciątka radza sobie świetnie- same
w sumie to kazdy gin mowi inaczej ja jak lezalam w szpitalu to na sali byla dziewczyna ktora czaczela 36 tc i otrzymywala nawet strydy na rozwoj plucek u maluszka a lekazre mowili ze jeszcze za wczesnie na porod ze dziecko sobie nie poradzi

Katka
Wodzu
Wodzu
Posty: 11450
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:43

21 maja 2009, 14:31

w sumie to kazdy gin mowi inaczej ja jak lezalam w szpitalu to na sali byla dziewczyna ktora czaczela 36 tc i otrzymywala nawet strydy na rozwoj plucek u maluszka a lekazre mowili ze jeszcze za wczesnie na porod ze dziecko sobie nie poradzi
widac co lekarz to inna opinia :ico_noniewiem:
na własne oczy widziałam tę Kruszynkę, po porodzie zostala normalnie przywieziona z mama na salę i nie potrzebowała ani tlenu, ani inkubatora- nic. Jedynie mama musiala ją miec przy sobie non stop, zeby sie nie wyziębiła. I wygladała jak normalny noworodek, tylko taki malusi :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Beata_Tychy
Wodzu
Wodzu
Posty: 14131
Rejestracja: 20 lis 2008, 23:20

21 maja 2009, 14:38

i nie potrzebowała ani tlenu, ani inkubatora- nic
to faktycznie super
płucka ukształtowane sa całkowicie od 36tc zdolne do samodzielnej pracy,

nie powstrzymalam sie wypiłam szklanke Coli, jakoś nigy nie przepadałam
ale dziś taka ochota mnie naszła
ze na raz wypiłam pycha
wypiła bym jeszcze ale dość styka


zdycham tam jest z 10000 stopni normalnie w majtkach chodze po domu
nie poce sie
wylewa sie pot zemnie
tyle wody mam zatrzymanej :/

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

21 maja 2009, 17:20

na własne oczy widziałam tę Kruszynkę, po porodzie zostala normalnie przywieziona z mama na salę i nie potrzebowała ani tlenu, ani inkubatora- nic. Jedynie mama musiala ją miec przy sobie non stop, zeby sie nie wyziębiła. I wygladała jak normalny noworodek, tylko taki malusi
takie wiadomosci to moge czytac :-)

a z suwaczkami to wszystkie mamy problem, wogole jest problem na stronce baby-gaga, wiec to pewnie dlatego

Beata_Tychy, ja tez pije pepsi, widocznie nasze maluszki potrzebuja tego..hehe ja sobie tak to tlumacze, nie pije jej duzo, ale jak mi sie chce to sobie nie odmawiam :ico_oczko:

u nas tez fajnie slonko wyszlo i cieplo sie zrobilo, no ale nie ma upalu, moze cos ok 17st jest :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość