Strona 530 z 572

: 18 gru 2008, 22:14
autor: Janiolek
Dziewczyny, najtrudniej to chyba odzwyczaic sie od bycia w ciazy. Zobaczycie co mam na mysli :-D

: 18 gru 2008, 22:20
autor: tosia
przerwa na "Londyńczyków". Oglądacie?

: 18 gru 2008, 22:30
autor: aniafs
więcej wyciszenia sie i przygotowania do naszego wielkiego dnia
_________________

Tosia, to podobno bardzo ważne. Czytałam artykuł, psycholog porównywał ból fizyczny do bólu porodowego, pisał jak ważne jest nastawienie i forma psychiczna rodzącej kobiety. Odpowiednie psychiczne nastawienie może działać wręcz znieczulająco. Tak jak mówiła połozna Zirci, trzeba się uważnie wsłuchać w swoje ciało, poddać się temu co i tak nie uniknione. Myśleć o maleństwie, nie tylko o sobie, o swoim bólu, zmęczeniu, stresie...dla dziecka poród to tysiąc razy silniejszy stres niż dla nas, często się o tym zapomina. Nie pamietam gdzie ja znalazłam ten artykuł, podałabym link :ico_noniewiem:

: 18 gru 2008, 22:36
autor: Janiolek
niee, bede ogladac po raz 3 "Corkę Generała". Poza tym padam ze zmęczenia bo sie nadźwigalam stolow. Co gorsza po nic :ico_placzek:

: 18 gru 2008, 22:47
autor: Evik.kp
I ja jestem wieczorkiem oczywiście cała i zdrowa :-D mój synek też się nie szykuje na wyjście na świat :ico_noniewiem: może też posiedzi do przyszłego roku :ico_oczko:

aniafs, to prawda że dla dzidzi porod to trudniejsza przeprawa niż dla nas ale w czasie porodu się o tym nie myśli. Ja jak o tym pomyślałam to wydało mi się to niemożliwe w tamtej chwili :ico_szoking: :ico_oczko:
No i niestety prawdą jest że po porodzie też nie jest łatwo.Wszystko boli, brak sił itd (oczywiście nie u wszystkich) ale u mnie tak było.

Mam pytanko. Mój mały ma czerwone jajka i pachwiny w wysypce. No nie wiem czy to jest odparzone, czy to coś innego bo nigdy nie mieliśmy z tym problemów. No a teraz nie daje się dotknąć, i śpi niespokojnie :ico_placzek: posmarowałam sudocremem (cały czas smaruję i sypie pudrem ale nic nie pomaga) Mamuśki pomóżcie :ico_sorki:

No to spadam. Jutro idziemy rano na rynek porobić troszkę zakupów. Do jutra

: 18 gru 2008, 22:50
autor: Kinga_łódź
Tak jak Jeniolek pisze ciężko się odzwyczaić od bycia w ciąży :ico_oczko:
Ja zaraz jak mi małą połozyli na brzuchu to ja wypaliłam a gdzie mój brzuch :ico_oczko: Bo odrazu zrobił sie płaski ( tzn może nie zupełnie taki jak z przed ciązy tylko taki mały miękki flaczek) a nie tak jak u innych dziewczyn odemnie z sali z brzucham jakby tam jeszcze jedno siedziało :ico_oczko: Więc odrazu wskoczyłam w spodnie z przed ciąży.
Powiem wam że ja bardzo miło wspominam okres ciążowy nie narzekałam no może to przytulanie kibla do 4,5mca i dokładnie pamiętam pierwsze trzy kopniaczki akurat czekaliśmy do ginki i to był 17tydz. oj aż się wzruszyłam :ico_wstydzioch:

A teraz mam dzieciątko z adhd bo na dupsku nie usiedzi jak mamusia zresztą :ico_oczko: I myślę jak ona tam się zmieściła :ico_oczko:

Naprawdę warto się wyciszyć przed porodem. Ja nie miałam tej okazji bo Eliza 5dni później zaszczyciła nas obecnością a w Łodzi to trzeba w dzień wyznaczonego porodu stawić się do szpitala i tam już czekać na rozwiązanie. No i mój każdy dzień zaczynał się płaczem że ja chcę do domku. I te pobudki przed 6 a powinni dać kobietką odpocząć :ico_oczko: I jeszcze noc przed porodem jedna się tak darła że spać nie mogłam no i byłam tak zmęczona, że spałam między skurczami :ico_wstydzioch:

[ Dodano: 2008-12-18, 21:52 ]
A spróbuj tormentiolem u Nas sudokrem nie działał tylko widziałam że jeszcze bardziej podrażniał a tormentiol odrazu przynosił ulgę :ico_noniewiem: Tylko jak jeszcze nie stosowałaś to trzeba uważać na ciuchy bo brudzi.

: 18 gru 2008, 22:55
autor: kasiulek247
oj wiem o czym mowicie z tym brzuszkiem jeny niezapomne czasu kiedy emilka przyszla na swiat lezala obok na luzku szpitalnym i nie moglam sie napatrzec na nia ale z drugiej strony bylo mi smutno i dlugo jeszcze pozniej tesnilam za ciaza brakowalo mi kopniaczkow i czulam sie taka pusta i tak mi bylo z tym zle ze znow chcialam byc w ciazy niestety po cc trzeba bylo poczekac pozniej nieudane proby pozniej ciaza ktora zakonczyla sie obumarciem w 9 tyg i w koncu sukces ale czas mi zlecial niczym oka mrugniecie ..1 ciaza mi sie ciagla ale teraz tak szybko ze znow sie nie nacieszylam ale doszlam do wniosku ze nie bedzie jak narazie staranek bo ciaza zleci dziecko sie urodzi i bedzie trzeba mu wszystko zapewnic ... :-) Moze kiedys

: 18 gru 2008, 23:00
autor: Janiolek
Evik.kp, ja jak cos sie odparzy to rzecz jasna wietrze ile sie da i smaruje kremem z pantenolem. Kolejny raz polecam Ziajkę. Cudowna na wszystko, sama jej uzywalam na czerwony nochal po katarze. Na poczatku moze troszke poplakac bo jakies pol minuty cedzie szczypac ale goi sie wszystko ekstra.

[ Dodano: 2008-12-18, 22:02 ]
a i sudocremem nie smaruj bo sie nie nadaje, to dziala profilaktycznie, a juz podrazniona skore moze jeszcze bardziej podraznic. Tak jak mowie wybierz jakis krem pielegnacyjny z pantenolem

: 18 gru 2008, 23:03
autor: kasiulek247
takze jak ktos wam mowi cieszcie sie tym blogoslawionym stanem to na pewno nie gada od rzeczyi nie chodzi tu o obowiazki ani o te ze podczas ciazy mozna sie lenic bez wyrzutow sumienia tylko wlasnie o tym o czym mowa zreszta sie same przekonacie

: 18 gru 2008, 23:11
autor: tosia
Janiołku a czemuż to stoły dzwigałaś i dlaczego na nic się to dzwiganie zdało? (nie doczytałam czegoś chyba)
Evik- kochana, ja to Ci raczej radą nie posłuże na Tymusia zaczerwienione jajeczka :ico_noniewiem:
No to od jutra spróbujemy sie wycieszyć, tyle że ja mam robaki w dupsku i ciężko mi wysiedzieć spokojnie, pomimo tego że potem padam na pysk.
A gdzie reszta naszych forumowiczek? Meldować sie tu proszę po kolei. Ciekawe jak nasza Osita przed jutrzejszym cc (no chyba że znów coś przesuną :ico_noniewiem: )