Magdzinka my mamy w poniedziałek kontrolna wizytę u okulisty. Jedziemy do kliniki okulistycznej w Katowicach, terminów tam nie ma, ale sa za to ogromniaste koleiki.
Nawet nie zgadniesz dlaczego znalazłysmy sie w klinice... poszłysmy na kontrolna wizyte u nas do przychodni bo wydawało mi sie ze jej oczko ucieka. Jak sie okazalo to tylko mi sie wydawało, ale okulistce nie spodobało sie ze Marti ma tak duże oczka... i powiedziała ze musimy pojechac do kliniki i tam nam zrobia usg, zbadaja dna oka itd. Przez Strajki troszke nam sie to odwlekło ale w koncu pod koniec czerwca udało się. Przyjeła nas, wszsytko jest ok i faktycznie ma duze oczka ale jak powiedziała okulista - to jej uroda, zreszta mamusia tez ma duze oczka, tylko pogratulować :) Jednak powiedziałą zebysmy przyjechały we wrzesniu i jeszcze skontrolujemy. Ona mi wytłumaczyła dlaczego wogole tam nas skierowano, zbyt duże oczka mogą oznaczac początki jaskry. To juz nie przelewki, ale naszczescie jest wszsytko dobrze. Aha i dowiedziałąm sie ze w przyszłosci jest prawdopodobne ze Marti bedzie miała okulary... po tatusiu odziedziczyła wade...
U was tez bedzie wszystko w pożadku
Dziewczyny moze poratujecie nas. Do tej pory nie bylo problemów z nocnym snem. Przesypiała całe noce... a od jakiegos czasu budzi się, popłakuje. Idzie spać ok 19-20 i tak koło 4-5 nad ranem sytuacja sie powtarza. Nie wiem jaka jest tego przyczyna. Pójde do niej uspokoję ją i ejst ok, ale po chwii to samo... żal mi jej