skończyło się na izbie przyjęc zastrzykiem w pupcie na alergie i niby zeszło. Ale jakos nie mam pewnosci czy to od tego, bo ani wczesniej ani później nic takiegp sie nie działo. Teraz ledwo wyszliśmy z zapalenia oskrzeli , 14 zastrzyków w pupcie
ło matko ja nie wiem ja daliśmy radę z maluszkiem, mówie wam on jest TAKI DZIELNY!!! a ja nie zaglądam bo każdą wolną chwilę albo sprzątam albo próbuje pisa prace zaliczeniowe na studia. Eh nie mam lekko:P( a Szymciowi została biegunka po tyvch wszystkich lekach, które dostawał, i swędzą go dziąsła... a ja sama jedna z tym bałaganem
to nie ma czasu na TT.
O słyszę kupkę.idę przewijac