Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

18 gru 2008, 23:24

tosia, Marek przywiozl nowy stol - kupil zestaw 4 krzesla + stol w ikei bo wychodzilo taniej niz 4 krzesla luzem. Poczatkowo byl plan ze postawie go pod TV zamiast takiego drewnianego, ale jak juz to ustawilam wygladalo masakrycznie. No i spowrotem musialam przeniesc drewniany i szukac miejsca na ten nowy. No i sie zmeczylam :-)

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

18 gru 2008, 23:31

Janiołek no to faktycznie, jęzor po pas a i tak wszystko na nic :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

18 gru 2008, 23:42

hej hej , ja kropę na dobranoc przyszłam postawić, bo padam jakoś....

tosia pisze:Ciekawe jak nasza Osita przed jutrzejszym cc (no chyba że znów coś przesuną :ico_noniewiem: )
noo, trzymamy kciuki :-) miejmy nadzieję, że nie będą jej męczyli :ico_sorki:

patrzyłam na listę i tylko 5 Grudniówek zostało do rozpakowania :ico_sorki: także mój czas, czuję, że też się zbliża :-)

kolorowych senków Kobietki :-D

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

18 gru 2008, 23:43

Wzajemnie Anake :-)

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

18 gru 2008, 23:45

tosia pisze:Wzajemnie Anake :-)
rano podziękuję :-D ;-)

A Ty, Tosia nie do spania?? :ico_noniewiem: :-D

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

18 gru 2008, 23:46

No ja to jeszcze troszkę, bo jak za szybko sie położe to potem wiercę się jak mucha w smole i tylko się w łóżku umęczę

Awatar użytkownika
ananke
Wodzu
Wodzu
Posty: 16042
Rejestracja: 09 lut 2008, 12:06

18 gru 2008, 23:50

heh..skąd ja to znam.. ostatnio też tak miałam, ale dziś drugi dzień z rzędu mnie "ścina" po prostu... odsypiam te kilkanaście dłuuugich nocy, kiedy się przewracałam w większości...

no nic, brykam :-) do przeczytania rano :-D

Awatar użytkownika
tosia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3342
Rejestracja: 07 maja 2008, 08:51

19 gru 2008, 00:22

eee tam, i co? Już wszystkie śpicie? No dobra, to jak tak to i ja podrepczę w kierunku łóżeczka. Ale wezmę książke- wymęczę się jeszcze dla lepszego snu. Dobranoc

Awatar użytkownika
aniafs
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2783
Rejestracja: 27 cze 2008, 23:30

19 gru 2008, 00:22

Ja się melduje jeszcze z wieczora. Spałaszowalismy pizzę, chyba moja ostatnia przed porodem :ico_oczko:
Evik, ja też Ci nic nie poradzę :ico_noniewiem: . Biedny Tymonek, jedno się wyleczy to zaraz drugie się przyplącze :ico_olaboga:
ananke pisze:drugi dzień z rzędu mnie "ścina" po prostu..

Ananke, ja już pisałam, że też oststnio lepiej sypiam, juz chyba ze trzy noce z rzędu, teraz też siedzę i ziewam :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko:
To co, jutro wielki dzień naszej Osity?? Chociaż w tej jej Hiszpanii to już ładu i składu się nie idzie doszukać...kto wie co wymyślą :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
Dobranoc kochane :*

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

19 gru 2008, 01:08

ja jeszcze wieczorkiem przyszłam się zameldować, bo spac nie mogę....moje chłopaki śpią, a ja chodzę i szukam.....sama nie wiem czego :ico_noniewiem: ....już coraz bardziej myślę o godzinie zero....mi też brakowało brzuszka po porodzie :ico_wstydzioch: , często kładłam na niego rekę i dopiero po chwili uświadamiałam sobie,że ten mój brzuszek w łóżeczku leży :-) , ja porodzie to chciałam szybko do domu uciekać ze szpitala, jakoś żle sie tam czułam, a 6 dni które tam spędziłam wlokły się niemiłosiernie......

Evik Oskarek też długo nie miał problemów z odparzeniami, a teraz od czasu do czasu się pojawią, jak widzę zaczerwienienie to od rzu sudokrem-u nas działa rewelacyjnie, tylko moze juz tego nie pudruj, ja wogóle nie używam....i nie zgodzę się,ze sudokrem działa profilaktycznie, u nas odwrotnie-tylko jeśli się odparzy, po porodzie-jako niedoświadczona mamuska, chciałam smarować przy kazdej zmianie pieluszki i ........strsznie wysuszyło....... :ico_wstydzioch:

brzuch mi się napina :-) ,oj Filipku tak Ci dobrze w maminym brzusiu? :-)

jeszcze jeść mi się zachciało :ico_wstydzioch: , aniu smaka tą pizzą mi narobiłaś, nieładnie :ico_nienie: :ico_nienie:

mam nadzieję,ze nie będa długo męczyć Ositę tą niepewnością :-)

dobranoc kobitki :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość