Awatar użytkownika
mk22
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:48

28 kwie 2007, 11:15

Asia ja już nawet nie płacze...poprostu staram się zrozumieć mojego męża i nie potrafię,,, zaczyna brakować mi już siły i mam dość rozczarowań...Coraz bardziej utwoerdzam się w przkonaniu że niekoniecznie do sobie pasujemy....zaczynam miec dość...
zmykam nie będa wam już truć...
Zyczę miłej soboty!!!!

Awatar użytkownika
asiapanda
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3077
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:07

28 kwie 2007, 11:21

Niunia spokojnie, ja też mam takie myśli, czasem nawet ze złości na niego śpię w innym pokoju, rzucam obrączką i mam ochotę wywalic go za drzwi, ale oswajam się z myślą, że oni tacy są, a my nie jeteśmy w stanie tego zmienić, dlatego żeby mu dokuczyć dużo marudzę, użalam się bo wiem, że go to denerwuje - taki mały odwet :ico_oczko:
Miłego dzionka, ja zaraz mykam na spacer póki jest ładnie bo straszą, że pogoda ma się zmienić

Awatar użytkownika
Reeni
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 468
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:45

28 kwie 2007, 11:47

:ico_tort: dla Dominisia.

Awatar użytkownika
mokusodan
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 59
Rejestracja: 11 mar 2007, 16:10

28 kwie 2007, 15:54

Cześc dziewczyny!!! Witaminko - szczerze Cię podziwiam, ja bym chyba wystawiła walizki przez drzwi....
Zreszta my jakiś tydzień temu mieliśmy kryzys - ale mój maż jakoś to zrozumiał i przestał warczeć, dogryzać itp bo ja też już zaczęłam zastanawiać sie nad walizkami...tym bardziej że normalnie wsiadłabym w auto i pojechała z małym na parę dni na wieś do rodziców - albo chociaz na dzień, ale auto się rozkraczyło i musieliśmy sprzedać. Ale jak usiadłam pewnego dnia do obiadu i ręce mi tak latały, że widelca utrzymać nie mogłam to zrozumiał - wysłał mnie na cały weekend do koleżanek - miałam nawet nie wchodzić do domu (tzn wieczorami wracałam, a w dzień fiuuu nadrabiać zaległości towarzyskei z kumpelami, których czasami i parę lat nie widziałam) Paweł zajął się domem i Kubą - co prawda straciłam parę par skarpet i majtek bo wrzucił z ciemnymi rzeczami białe do pralki, ale intencje miał dobre i pomogło. Zwłaszcza że jedna z kumpelek, które spotkałam to psycholożka i ona mnie oświeciła że to normalne że po ok pół roku od urodzenia dziecka jest kryzyz w wielu małżeństwach, bo to są nieprzespne noce, obowiążki, żona zajeta dzieckiem, stres....no i że wielu facetów to przerasta. Przemyślałam i pomogło... chociaż do Pawła też pewne rzeczy dotarły, mimo że nie rozmawiałam z nim o mojej rozmowie z Iwoną.

[ Dodano: 2007-04-28, 16:01 ]
Dla mojego związku wyluzowanie pomogło - przynajmniej na razie.... chociaż mnie Paweł nigdy nie obraził, gdyby to zrobił to wie, że dostałby w zęby :-) ale my mamy trochę inny układ, bo ja walczyć umiem (10 lat jujitsu chociaż to mi dało), ale serio mówiąć to może powinniście trochę odpocząć od siebie - nie możesz jakoś was odseparować od niego (tzn ciebie i Lolka)? Albo postraszyć że odejdziecie? może to go oudzi ba facet jest troszkę niepoważny - jak oni wszyscy zresztą (nie myślą dopóki nie jest na ogól już 'po fakcie') - poczytałam w dzisiejszych wysokich obcasach parę fajnych artykułów i też mi to humorek poprawiło - polecam :-)
Witaminko - trzymaj się!!! bo podziwiam szczerze Twoją cierpliwość, ja bym już pokazała rogi...chociaż nie wiem z jakim skutkiem.

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

28 kwie 2007, 16:25

Mk a nie możesz powiedzieć mężowi co czujesz, no chyba zrozumiałby, że mimo tego, że nie wychodzicie chcesz z nim pobyć, jak on może wychodzić sobie bez Ciebie ja tego nie rozumiem?????
Witaminka, weź Ty kochana zrób raz scenę w stylu Twojego męża sama go zbluzgaj o byle co a za chwilkę dowal tekstem nie gniewaj się kotku, ciekawe jak mu się to spodoba
Mokuso Pawełka chcesz bić?????????????????/
Muszę to dać Krzyśkowi do przeczytania, może też dostanę wolne :-D
a u mnie grill się robi i właśnie idę jeść więc narka kochane

Awatar użytkownika
mokusodan
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 59
Rejestracja: 11 mar 2007, 16:10

28 kwie 2007, 16:34

Oczywiście nie chcę go bić....dopóki nie zasłużył... hehe :588:

[ Dodano: 2007-04-28, 16:45 ]
Nareszcie udało mi sie wszystko powstawiać :-) uffffff

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

28 kwie 2007, 17:14

halo....
MK, Riterka, ma racje niech wie że chciałaś pobyć z nim ....
Witaminko, no szczerze mówiąc nie mogę sobie wyobrazić takiej sytuacji w jakimś normalnym związku, z normalnymi ludźmi..... coś z Wami nie tak i jak szybko czegoś nie zrobisz to sama przestaniesz zauważać że coś jest nie tak i samą Cię skręci.... a potem Wasze dziecko
Mokusodan, fajnie że Paweł umiał się zreflektować i zachować się jak należy.... a sponiewierałaś się za całe 6mies, naładowałaś baterie?
Blondi-ANiu, super zdjęcia.... wiesz możesz edytować wypowiedź i pokasować wchodząc do niej trochę tych zdjęć.... takich samych of corz....
Zuzia dziś w nocy jak ją dwa razy obróciłam na plecy, bo stękała niemiłosiernie zasnęła na brzuchu za trzecim, a potem spała do 7:30, niech jej już tak zostanie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
riterka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9316
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:26

28 kwie 2007, 17:35

Sosna będę trzymała kciuki za spokojny sen Zuzi, u nas nie ma bata Jaś śpi max do 6 a w nocy ma 2 pobudki i chyba już powoli zaczynam odczuwać te 6 miesięcy nieprzespanych nocek, muszę się sponiewierać !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale nam wyszło pyszne, najadłam się na maxa i wiecie co zrobiłam wołowinkę pychaaaaaa
tylko ją mocno ubiłam i w chwilkę się zrobiła :-D

Awatar użytkownika
Sosna
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3681
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:20

28 kwie 2007, 18:10

Riterko, nie pisałaś, u nas też są pobudki w nocy, czasem co 1h czasem co 2h :/.....
jestem duchem z Tobą przy tym sponiewieraniu, hehe, przepijaj do mnie.... i pamiętaj że ni opuszczam kolejek :-D

Awatar użytkownika
Maritta
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1817
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:44

28 kwie 2007, 18:13

ok - hello

Witaminko- pierdzielnij tym ciastem mu w japę za te teksty i weź pojedź do rodziców, albo spakuj go niech on spada (zależy czyje mieszkanie jest bardziej) - bo jemu nic nie pomaga - na łzy i przykrość nie patrzy to jego metodami - słowem i czynem, bo jeszcze dwie trzy kłótnie i Cię pobije - potrzebne Ci to??

MK- nie martw się dziewczynko kochana, on (jak każdy) mózgu ni ma - to zadał głupie pytanie... było odpowiedzieć, czy do Ciebie może przyjść wtedy pan X (o którego jest, był bardzo zazdrosny) może zrozumie...

Riterko - wołowinka?? hmm ja to kocham pod postacią tatara :ico_brawa_01: a teraz nie mogę :ico_placzek: super, że grill się udał :ico_haha_01:

AniuK - foteczki superowe, Domin to kawał mężczyzny i dziękujemy za praezencik od Emilusia :ico_oczko:

Akna - coś chciałam napisać, zapomniałam :ico_noniewiem:

Sosna, Mery - :516:

Ja spadam na wieczór panieński w restauracji hiszpańskiej - w stylu flamenco z Zorro co to się rozbierać będzie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: z tej okazji ortodontka czerrrrrrrrwone gumki na zębach założyła :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość