dziekujemy, jak uda mi sie nagrac go, to Wam pokazePATI - gratulacje dla Ericzka za samodzielna przewrotke :)


no to niezle, a nic mu nie jest, moze do weterynarza pownniscie z nim jechac czy nie ma takiej potrzebyno wlasnie nie bylo zadnej walki... moja Pan szedl z nim i z Su do lasu... mijali domki jednorodzinne i ten moj przyglup jak zwykle zaczal biegac od bramy do bramy i wsadzil bez w ogrodzenie, a tak go dorwal jakis "wartownik" i zlapal go za pysk i tak trzymal... i bardzo dobrze, moze sie wreszcie nauczy zachowywac normalnie, a nie - lata jak wsciekly...![]()
![]()
![]()