Ja to chyba nigdy już nie będę na bieżąco z Wami, macie takie tempo, że szok
izuś_85, mi to chyba takie majtasy by i tak nic nie dały. Mój brzuch wygląda strasznie, a do stracenia mam jeszcze 8 kg, żeby osiągnąć wagę sprzed ciąży, a najlepiej to 11 kg... Na razie się na tym nie skupiam, dopiero z nowym rokiem zacznę z tym coś robić, a może do tego czasu będzie mniej do zrzucenia
Ja nie wiem o co mojej Tuśce chodzi, ale jak kąpiemy Piotrusia, to ona strasznie płacze, wręcz histerycznie, Mały się przez to denerwuje i jest Meksyk... nie mamy na nią sposobu...
ups, Piotruś się budzi