Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Dorota dziękuję za życzenia!!
Czekam na zdjecia butków, na pewno barzdo ładne!
Teraz jak słyszę ze ktoś przytył w ciaży 20, 30 kilo to jestem w szoku ze można tyle przytyć, a przecież ja tez prawie 20 i co, nic z tego nie zostało. Szybko się zapomina... Ale dzięki za opinię o tej kulce garniera. Moja siostra poluje na coś skutecznego na brzuch. Powiem jej że to warto kupić. JA ( w sumie to w szoku jestem) ale nie potrzebuje nic ujędrniającego. No jedynie na biust jak przestanę karmić.
aga0406, ale super zdjęcia!!
Synek bardzo do Ciebie podobny!! Dobrze że Wojtuś już dobrze się czuje!!!
qunick buziaczki dla Ninusi!! Dobrze że noc byla w porządku!
Hekkate, ja traktuję deserek jak normalny posilek. Tylko zagęszczam kaszką kukurydzianą błyskawiczną. Nie trzeba tego gotować tylko taki kukurydziany proszek wsypuje sie do miseczki i od razu danie jest gęsciejsze. Polecam.
JA w ogóle bardzo sie cieszę bo Bartuś mimo tego że je regularnie i stałe porcyjnki to nic nie tyje od dłuższego czsu. Zatrzymał się na 11 kilo i stoi w miejscu!
Biszkopt ja mam fantastyczny przepis na biszkopt. Nie ma mowy żeby nie wyszedl. Tylko dobrze mieć wagę eletrroniczną bo proporcje takie sa smieszne, ale naprawde wychodzi!
6 jajek
23 dag. mąki
23 dag cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
I tyle.
No i wiadomo robi się osobno pianę z białek do tego cukier, i potem żółtka i do tego lyżką juz pomału mąkę z proszkiem. Roboty z tym nie ma a wychodzi wysoki i fajny!! A do tego robię takie jakby ptasie mleczko:
0,5l śmietany kremówki (30%)
2 galaretki rozpuszczone w gorącej wodzie (500ml) czyli z połowy wody jak na 2 galaretki
Ubijam na sztywno tą śmietanę i do tego pomału wlewam już zimną galaretkę już prawie stężałą. Jak to jest juz mikserem połączone to wlewam na zimny biszkopt i do lodówki. JAk byłby choć trochę ciepły biszkopt to rozpuściłaby sie ta masa.
A na góre to albo też galaretka albo przyprażone wiórki kokosowe na margarynie. Tez jest super!!

witajcie wieczorkiem :)

wszystkiego najlepszego z okazji 9 miesiecy dla Julci, Oliwierka i Robercika


u Dominisia jak na razie po temperaturze i biegunce ani śladu
ale dzisiaj na ciele ma takie male czerwone plamki
najwiecej na brzusiu i pleckach
teraz bawi sie w lozeczku, jest juz po kapieli i zaraz dostanie kolacyjke i pojdzie spac :)

Zauważyłam dziś że górna prawa dwójka już sie przebiła!!! To już 5 ząbek!!! A lewa górna 2 ka też już niedługo bedzie ale jeszcze dziąsełko jest nabrzmiałe ale nie pekło.

Udało mi się sfotografować górne łopaty:


A tutaj widać górę i dół:

Katelajdko sliczne foteczki a i te perełeczki

my tez czekamy na kolejna dwojeczke u gory ;)

katelajdka, zdjęcia super!
A gdzie kupiłaś taką piękna bluzeczkę???
Eva_1977, no to ciekawe co to za choróbsko Dominisia dopadło z takimi objawami?

[ Dodano: 2007-11-02, 18:28 ]
A my z Ninusią potańczyłyśmy na "Jaka to melodia" niedługo bajka i spać!
Cóż ta noc przyniesie???

Eva_1977, dobrze ze Dominiś ma się lepiej. Dziwne tea wysypka... A może jakimś trafem to była 3 dniówka? Tylko ona kojarzy mi sie z wysypką...
Jak juz sie przebiją pierwsze ząbki to potem juz szybko to leci. Bartek już ma takie dorodne te zębolinki!!!

[ Dodano: 2007-11-02, 18:32 ]
qunick dzięki!! Kupiłam tą bluzeczkę w Wadowicach. To jest ta sama firma co Łukasz od asiam miał. To jest firma Szkrabik.
Ja już sama nie wiem kiedy kłaść synka spać. Jak położę go wcześniej ( tak jak wczoraj) o 20:00 to po godzinie budzi sie wyspany i do 23:30 bawi się w najlepsze..

katelajdka pisze:Eva_1977, dobrze ze Dominiś ma się lepiej. Dziwne tea wysypka... A może jakimś trafem to była 3 dniówka? Tylko ona kojarzy mi sie z wysypką...

a wiesz ja tez o tym pomyslalam

a bluzeczka jest rewelacyjna!!!

Witajcie wieczorkiemChciałam nie zaglądać, ale nie wytrzymałam
Tyle się dzisiaj narobiłam, musze się pochwalic
Upiekłam sernik, jabłecznik, sero-makowiec, tiramisu, i biszkopty na tort, teraz musze krem dodać. Ale się namęczyłam, bo mam taki byle jaki piekarnik, na prąd, musze sobie porządny kupić, ale to dużo kaski około dwóch tysięcy, ale nazbieram, bo to marzenie m0oje.
Mięso przyprawiłam, ufffffff
Fillipek dobrze się sprawił, pomagał, tzn. sam się bawił i nie był marudny. Dostał dzisiaj od chrzestnego chodaczek, bardzo był zadowolony.
Jeszcze nie śpi, bawi się w łóżeczku
Katelajdka, Bartus prześliczny, takie ładne pereleczki ma. Ma na bluzeczce podpis fajny

Eva, może to potoweczki wyszły Dominiku?

katelajdka zdjecia Bartusia są śliczne, a jego ząbki superowe I jaką ma fajną bluzeczkę!!!!!
lulu bardzo sie cieszę, że dzień i wogóle wszystko sie swietnie ułożyło, a chodzik zapewne się przyda
Tak o tych smakołykach mówicie i apetyt mi robicie
mamaJulci moge ci pomóc, z chęcia to zrobię, ale ja nie umiem aż tak pięknych i profesjonalnych aukcji wystawiać, tylko wiesz takie proste, białe tło, kolorowy napis i zdjecie, i to wsio...ale zawsze coś tam się sprzedać udało. Mnie też podobają się takie profesjonalne, musze powiedzieć kumplowi żeby mnie nauczył i takie robić

Wklejam zdjecia kozaczków i Agatka w wannie





a tu moje kozaczki









[ Dodano: 2007-11-02, 21:44 ]
No nic uciekam spać, bo mnie wzieło....a jutro sprzątanie i placuszki
Do usłyszonka jutro....albo pojutrze.
PS. Na imprezkę wezmę aparat, zobaczycie jak się odstrzelę

lulu81, no to zdolniacha z ciebie, tyle upieklas, ja zawsze w weekend pieklam jakies ciasto i jakies nowosci robilam a teraz to rzadko mi sie udaje a moze to lenistwo hm...
Mi tez sie marzy piekarnik nowy taki w stylu retro, mam taka stara kuchnie ale ten moj wymarzony tez sporo kosztuje wiec na razie musze sie zadowolic tym co mam bo mamy inne wydatki.

qucnikzycze udanej nocki,bedzie dobrze
kataledajkami tez ta bluzeczka przypadla do gustu bardzo hihi Piekne zebolki hihihi
A to ptasie mleczko chetnie wybróbuje, moze nawet jutro
evadobrze ze Dominis juz sie ma lepiej :)
hekkatedobry kabareciarz bylby z twego meza, porowniania super choc sadze ze mocno przesadzone jak to zwykle bywa z zartami haha
I wychodzi lepszy biszkopt odkad zmienilam make,zawsze robilam z jakis najtanszych a teraz robie z szymanowskiej i jest super, no oprocz tego trzeba jeszcze dobrze wymieszac zoltka z cukrem,potem make najlepiej przez sito przesiac i na koniec piane z bialek delikatnie wymieszac i do piekarnika.Ja dodaje jeszcze lyzeczke maki ziemniaczanej. Biszkopt to u nas podstawa, bo moj maz go uwielbia i zadych innych ciast nie musze piec, dlatego musialam go sobie wypracowac do perfekcji,tym bardziej ze moja tesciowa robi pyszne ciasta i w tym biszkopt wiec bylam ciagle porownywana a teraz podobno robie tak dobry jak ona,...hmm ciekawe czy to prawda?