: 19 kwie 2008, 07:54
Witajcie mamuśki i ostatnia oczekująca.
Biedna Myszka_ nacięcie to co innego a rozerwanie to co innego. Współczuję jej. Znam ból krocza. Pozdrów ją od nas.
Edit co tam u Ciebie?? Jakieś skurcze??
Mój też ją dostał w szpitalu. Tak zwaną dawkę uderzeniową.pamietam tylko ze Dawid 2 lata temu dostal wit K w szpitalu ale tylko 1.
No ja też podaje od 3 tygodnia.Oprocz tego Vigantol po 3 tyg zycia i tyle
Biedna Myszka_ nacięcie to co innego a rozerwanie to co innego. Współczuję jej. Znam ból krocza. Pozdrów ją od nas.
Edit co tam u Ciebie?? Jakieś skurcze??