Strona 535 z 912

: 10 cze 2011, 11:15
autor: spadlamznieba
to jest niesprawiedliwe. ale mam juz tak go dosc, ze nie hcce mi sie z nim gadac ani na niego patrzec. jeszcze bezczelnie rzucil tekstem "planuj sobie weekend". zwykly nonono!

uwierzcie mi ze kompletnie nic mu nie zrobilam. wrecz przeciwnie....

: 10 cze 2011, 11:18
autor: aniawlkp86
spadlamznieba a czemu nadal z nim jesteś? wcześniej taki nie był?

: 10 cze 2011, 11:35
autor: szkieletorek
tak zrobie... jestem tak glupia i naiwna.

martaraz, tak... prosilam swojego zeby wzial Mala do siebie (spimy osobno bo on nie chce ze mna spac i Mala w sypialni...) a ja wtedy pospie. i wiecie kiedy to bylo? 2 miesiace temu.... od tej pory nic. on uwaza ze pracuje i ma wszystko na glowie. nonono... :ico_zly:
Nie jesteś głupia, ej bo zaraz lanie dostaniesz choć jestem przeciwniczka bicia ;)

Ale dlaczego spicie osobno.Kurde u mnie nie będzie mowy a to co ty po całym dniu z dzieckiem nie jesteś zmęczona tylko wyleżana tak ?

[ Dodano: 10-06-2011, 11:38 ]
Tak jak któraś z dziewczyn napisała .Nie odpowiadaj na jego zaczepki, nie pokazuj ze cie to złości.Idz do malej baw sie z nia w najlepsze . A najlepiej jak bys gdzieś wychodziła z małą do koleżanek, na spacer by zobaczył ze masz swój fajny świat .


Dobra ja musze leciec, jedziemy do mnie zrobimy obiadek a jak Paweł wroci z pracy jedziemy na basen z małą . Mała juz mi wytrzymać nie moze z radości ze na basen jedzie ;)

: 10 cze 2011, 11:48
autor: spadlamznieba
Ale dlaczego spicie osobno.Kurde u mnie nie będzie mowy a to co ty po całym dniu z dzieckiem nie jesteś zmęczona tylko wyleżana tak ?
tak. on nie spi ze mna odkad Mala jest w domu. tzn spalismy pierwsza noc razem. on powedzial ze jak ktos go budzi w nocy to dostaje szalu. poszedl do duzego spac. i tak do dzis. kiedys pwiedzial ze jak bedzie przesypiac noce to wtedy bedziemy spac razem. i co? spi od 21 do 6 rano bez pobudki. teraz mowi ze przyzwyczail sie sam spac.

szkieletorek, milego dnia :)

zastanawiam sie nad zlozeniem oferty na internecie, ze moge byc niania dla 2,5 - 3 letniego dziecka. Oliwka by tez na tym skorzystala, moja kieszen tez. moze to dobry pomysl?

: 10 cze 2011, 13:44
autor: martaraz
spadlamznieba, my śpimy razem tyko po prostu jak jest np. moja niedziela to ja z nią wstaję i idę na duł a M może sobie spokojnie pospać.
Nie pozwól sobie na takie traktowanie :ico_nienie: Moja siostra miała podobnego męża od kąd mały sie urodził to spali oddzielnie, jak ona poszła do niego spać to ja wyganiał do dziecka, on latał i robił wszystko a ona tylko dom i dziecko. Teraz sie rozwodzą. Nie dyskutuj z nim, wychodź sobie często z malutką. Uśmiechaj sie, niech widzi co może stracić.

: 10 cze 2011, 14:02
autor: szkieletorek

zastanawiam sie nad zlozeniem oferty na internecie, ze moge byc niania dla 2,5 - 3 letniego dziecka. Oliwka by tez na tym skorzystala, moja kieszen tez. moze to dobry pomysl?
Skoro i tak nie planujesz wracać do pracy czy szukać innej to może nie być to zły pomysł.
A dzieci sie lepiej szybciej rozwijają i uczą jak jest drugie większe dziecko.

Co do osobnego spania to właśnie rodzice mojej podopiecznej spali osobno , on na gorze w sypialni a ona na dole w mała do wieku 3 latka .Dla mnie paranoja.
Najpierw twierdziła ze na czas kiedy nie pracuje to śpią osobno by on się wyspał tylko ze w wieku 4 miesięcy wróciła do pracy i nadal sama spala wstawała itp.

: 10 cze 2011, 14:13
autor: spadlamznieba
Skoro i tak nie planujesz wracać
planuje. tylko nie teraz...
Co do osobnego spania to właśnie rodzice mojej podopiecznej spali osobno , on na gorze w sypialni a ona na dole w mała do wieku 3 latka .Dla mnie paranoja.
Najpierw twierdziła ze na czas kiedy nie pracuje to śpią osobno by on się wyspał tylko ze w wieku 4 miesięcy wróciła do pracy i nadal sama spala wstawała itp.
no to jest wlasnie straszne...
my śpimy razem tyko po prostu jak jest np. moja niedziela to ja z nią wstaję i idę na duł a M może sobie spokojnie pospać.
czyli macie ustalone dyzury, tak?

z tego co widze to kazda z Was ma ustalony dyzur przy dziecku. tylko on sie stawia. albo obieca a potem nie dotrzymuje slowa i dalej spi jak do niego przyjde i powiem ze obiecal ze pozwoli mi pospac.

jesli wroci z takim samym nastawieniem do mnie z pracy (koncy o 16) to jutro z samego rana z Mala wybywam na caly dzien.

rozmawialam z nim, pytalam dlaczego nie chce spac, to sie wymigiwal jakas nowa wymowka. pytalam czy moze z Mala posiedziec. on sie zachowuje tak jakby praca to bylo wszystko w jego zyciu. ze skonczy prace i ma wszystko gdzies. nie zainteresuje sie niczym, tylko ciagle sie czepia.

nawet nie slyszal jak poprzdniej nocy Mala krzyczala przez sen.

wiecie doskonale, ze siedzenie z dzieckiem w domu troche 'cofa' czlowieka. i dlatego jak on wraca to ciesze sie ze moge z kims pogadac, ze jest ktos jeszcze w domu procz mnie i Malej. a on zamiast cieszyc sie ze ma do kogo wracac, cieply obiad , to problemy stwarza.

musialyscie chyb sporo pracowac nad swoimi facetami, bo nie wierze w to, ze tak ich Pan Bog stworzyl ;)

: 10 cze 2011, 14:13
autor: mal
spadlamznieba, o rany , ciągle nie ma poprawy...... kiedy on po rozum do głowy przyjdzie :ico_sorki: :ico_sorki:
ma taką fajną żonę super dziecko ..... i jeszcze mu mało :ico_olaboga:

: 10 cze 2011, 14:15
autor: spadlamznieba
o rany , iagle nie ma poprawy...... kiedy on po rozum do głowy przyjdzie
ma taką fajną żonę super dziecko ..... i jeszcze mu mało
ja juz nie wiem co mam z nm robic. w jaki sposob go zmusic do myslenia.
slowa nic nie daja. wychodze na zrzede.

az mnie glowa rozbolala :) dobra juz nie kontynuuje tematu

[ Dodano: 10-06-2011, 14:16 ]
mal, przesliczne zdjecie w podpisie masz :) i przesliczna modeleczke :ico_brawa_01:

: 10 cze 2011, 14:21
autor: mal
spadlamznieba, dziękuje :ico_haha_01:
zobaczysz małe parę lat i twoja taka panienusia będzie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: