Strona 535 z 572

: 19 gru 2008, 16:07
autor: magda83
Moja najblizsza rodzinka wyputuje mnie co kupic malej a ja nie wiem co bo unranka mam i wszystko co jest potrebne,tak wiec kupuja pampersy:)a to przydaje sie:)))
No ja tez jestem ciekawa co tam z Ositka

: 19 gru 2008, 16:12
autor: Kinga_łódź
Oj Madziu papersy napewno sie przydadzą bo dzieciątko takie malutkie co jedzonko robi kupala więc pampersy ida jak woda.

Aniu brawa dla męża za pomoc, a Twój widok pewnie był niecodzienny :ico_oczko:

: 19 gru 2008, 16:23
autor: aniafs
a Twój widok pewnie był niecodzienny
Oj chyba tak...zwłaszcza, że swoje łono przez ostatnie miesiące tylko w lustrze widywałam :ico_oczko: . Nigy nie lubiłam depilacji tamtych okolic bo zawsze piekło i swędziało :ico_zly: No ale przed porodem to konieczność, bo lepiej w domu własną maszynką, niz w szpitalu na sucho, oprzyrządowaniem co Bóg jedyny wie ile już nonono zgoliło przede moją :ico_szoking: .
Wiecie, coś nie chce iść ten sms do Osity :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: chyba coś z numerem nie tak :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 19 gru 2008, 16:31
autor: ananke
No ale przed porodem to konieczność, bo lepiej w domu własną maszynką, niz w szpitalu na sucho, oprzyrządowaniem co Bóg jedyny wie ile już nonono zgoliło przede moją :ico_szoking: .
hi hi :-) śmieszne, ale niestety prawdziwe :ico_olaboga: u mnie we wtorek Krzysiek bawił się we fryzjera :ico_oczko: :-D ale raczej zajmował się pachwinami i podbrzuszem, teraz to chyba rzeczywiście muszę pomyśleć o innych obszarach :ico_noniewiem: :-D
Wiecie, coś nie chce iść ten sms do Osity :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: chyba coś z numerem nie tak :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
a kierunkowy masz z plusikiem zapisany? bo ja o tym najczęściej zapominam :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-12-19, 15:32 ]
aniafs, a może ma wyłączony i dlatego ....

: 19 gru 2008, 16:35
autor: Kinga_łódź
Mi też było ciężko w czasie ciąży się golić, ale zazwyczaj siadałam sobie okrakiem na wannie i jakoś szło.
Oczywiście przed porodem też sama się ogoliłam bo co będzie mnie tykać jakaś babka Tak jak piszesz Aniu oprzyrządowaniem które ma wieki.
A potem jaka to ulga przy gojeniu. A ja kupiłam taki płyn do higieny intymnej bodajże ziaji z kory dębu w czerwonej butelce. Mogę polecić bo ulge przynosiło.
A i podobno 3 bądź 5 dzień po porodzie po zszyciu krocza jest najgorszy ja miałam 5 no nie mogłam na nonono nigdzie usiąść tak ciągnęła ale na następny dzień jak ręką odjął bo szew poszedł :ico_oczko: ale ulgę czułam. No i położna doradziła, żeby przez te pierwsze dni karmić na leżąco, żeby te szwy na siedząco nie ciągnęły.
Ja wogóle położną miałam zarąbistą tzn chodzi mi o tą co do domku przychodziła.

: 19 gru 2008, 16:38
autor: tosia
No tak Aneczko - widok z pewnością niecodzienny. :ico_brawa_01: A dla męża to oprócz pomocy to pewnie i przyjemność - przynajmniej mój tak twierdzi :-) Ja taki zabieg wykonałam przedwczoraj wieczorem bo obawiałam się że po lekarza gmeranku może się coś ruszyć. No ale póki co cisza.
A ja jednak wzięłam się za robienie tych moich nieszczęsnych karteczek, ale wyglądają jakby je małe dziecko lewą stópką wykonało :ico_noniewiem:

: 19 gru 2008, 16:41
autor: aniafs
a kierunkowy masz z plusikiem zapisany? bo ja o tym najczęściej zapominam
Anusia, sprawdziłam to od razu jak tylko nie chciał pójść :ico_noniewiem: chyba z numerem cos nie tak bo cały czas mam znaczek w komórce, że sms jest wysyłany ale jakoś wysłać sie nie może :ico_noniewiem: upewnię się raz jeszcze, mam gdzieś na PW wiadomość od niej z numerem.

[ Dodano: 2008-12-19, 15:42 ]
ale wyglądają jakby je małe dziecko lewą stópką wykonało
:ico_brawa_01: takie są najpiękniejsze...

[ Dodano: 2008-12-19, 15:45 ]
Ale ja rozgarnięta jestem :ico_puknij: żle spisałam numer z PW, juz wysłałam ponownie

[ Dodano: 2008-12-19, 15:47 ]
Poszedł sms :ico_sorki: udało się

: 19 gru 2008, 16:53
autor: ananke
Poszedł sms :ico_sorki: udało się
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: noo, to czekamy teraz na wieści :ico_sorki:

heh..wysłałam chłopa samego na zakupy i juz mi się 6 rzeczy przypomniało, których na kartce nie napisałam, a w tej asdzie w ogóle zasięgu nie ma... :ico_zly: no nic... najwyżej w poniedziałek pojedzie jeszcze raz, bo i tak parę rzeczy przed świętami trzeba będzie kupić :ico_sorki:

: 19 gru 2008, 17:09
autor: Karolina2411
Melduję się popołudniem... Uśmiałam się z golenia... :ico_oczko: Ja też z lusterkiem paradowałam po łazience, ale na siedząco się nie dało, więc stawiałam lusterko na wieszaku do papieru i jechałam z tym koksem... upocona przy tym byłam nieziemsko... Ech... Fajne wspomnienia...
A ja jednak wzięłam się za robienie tych moich nieszczęsnych karteczek, ale wyglądają jakby je małe dziecko lewą stópką wykonało :ico_noniewiem:
Grunt, że intencje szczere :ico_oczko:

: 19 gru 2008, 17:16
autor: caro
myślałam,że będą wieści od Osity a tu cisza :ico_placzek: , nieładnie nas tak nieinformować :ico_nienie:
Maż wrócił z pracy i sie niemal zsikał ze śmiechu na mój widok skulonej w wannie z lusterkiem.
:ico_smiechbig:

ale wiecie co ja tez jeszcze sie nie wzięłąm za koszenie, chyba trzeba dzis się tym zająć :-D
tosia napisał/a:
ale wyglądają jakby je małe dziecko lewą stópką wykonało

takie są najpiękniejsze...
ja też tak myślę :-)

Evik ja tak samo myśle,że nie urodzę do świat, a w świeta może trzeba będzie iść :ico_noniewiem:

magda ja śpię i jem ile się da, bo wiem już jak to wygląda "po"-człowiek szcześliwy,ale zmęczony jak cholera i nic porządnego do jedzenia nie ma :-D , najlepiej się cieszę z tego,że już mamy wieksze mieszkanie i tata z Oskarkiem w osobnym pokoju będą sie mogli wyspać,a ja z młodszym w drugim będę walczyć :-D .....nadal pusto mam w cyckach :ico_placzek: , coś mi się wydaje,ze będze powtórka z rozrywki :ico_placzek: