witam
Monika alez Ty piszesz na forum. Podziwiam za organizacje. Ja znajac zycie wolne chwile przeznacze na sen.
hehe ja tez w kazdej wolnej chwili bym pospala ale przy patryku to raczej sie nie da bo on puszcza kimki pol godziny czasem do 40 min wiec szkoda zamykac oczy bo jak ja juz bym zamknela to zasnela bym mocnym snem i mogla bym nie slyszec jak Patryk placze. a z ta organizacja to roznie bywa

ale na forum zawsze znajde troche czasu nawet 5 minut
o metodach to nie myslalam bo nie wiem zadna mi nie odpowiada

my z mezem to kiedys kiedys jeszcze za czasow szkoly uzywalismy gumek a potem to byl stosunek przerywany. potem po slubie to juz zadnej antykoncepcji nie bylo maz tez sie nie zabezpieczal i tak rok bez zabezpieczenia nawet dziecka nie bylo do czasu kiedy sie udalo a staralismy sie wlasnie rok i nie wychodzilo az sie udalo. kilka razy tez w czasie seksu gumka pekla i myslelismy wczesniej ze zajde w ciaze to bylo jeszcze jak chodzilam do liceum ale za kazdym razem sie jakos udawalo wtedy nie zajsc w ciaze. teraz to maz cos wspomnial o gumkach ale szczerze my nie lubimy tego typu zabezpieczenia. dla nas to nie ma wtedy takiej przyjemnosci. ja tez nie lubie bo ta guma smierdzi i mi to nawet przeszkadza. a tabletek tez nie chce brac bo nie lubie sie faszerowac jakimikolwiek fabletkami wiec sama juz nie wiem chyba bedzie bez zabezpieczenia albo ostatecznie gumki. bedac z mezem ogolnie juz 8 lat to moze u dwoch rak mozna wyliczyc ile razy byl seks z gumka.
misia urocza jest Milenka. i jak ladnie Ci spi
moj brzdac wczoraj przeszedl samego siebie w ciagu dnia praktycznie nic mi nie spal albo jak puscil kimki to max 20 min.taki byl marudny i placzliwy ze wychodzilam juz z siebie

widzialam ze mu sie spac chce ale przez ten upal to nie mogl zasnac. udalo mu sie dopiero zasnac jak go nakarmilam o 18 to tak 18:30 jak zasnal ululany w foteliku samochodowym (nowy sposob kolysania zeby spal

) to spal mi do 21. potem na spiocha kapanie i kolejne jedzonko i poszedl dalej spac i spal do 3:30
ja jak ostatnio bylam u ginka po zaswiadczenie to nie badal mnie. od porodu nie bylam badana bo stwierdzil moj ginek ze seks moge smialo uprawiac nawet trzeba

a na kontrole to mam przyjsc do niego po pierwszej miesiaczce ale skotro karmie to moze predko jej nie bede miec. jak datad nie mam okresu wiec nie wiem kiedy pojde na ta kontrole. jakos mi sie nie spieszy
dzisiaj u nas pochmurno i troszke chlodniej to i moze Patryk bedzie dzis inny. moze mi juz tak nie da popalic jak wczoraj. moze bede miec dzis czasu wiecej zeby sie chociaz na troche polozyc. maz dzis tez idzie na 2 zmiane wiec sami bedziemy. nie lubie sama siedziec z Patrykiem w domu bo jakos tak pusto i smutno nie ma do kogo sie odezwac. z Patrykiem nie nagadam sie za duzo
