Strona 537 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 10:29
autor: jenny1983
Nam to chyba zostanie gumka na tabletki źle reaguję. Przed ślubem używałam plastrów to jak raz odkleił mi się to wkurzyłam się, później były tabletki i ich skutki uboczne. Po jednych strasznie piersi mnie bolały, po innych woda zatrzymała mi się w nogach, a jedne co mi służyły z apteki wycofali, były też tabletki po których czułam się fatalne rano codziennie mdłości do tego bóle głowy. Naturalne metody nie bawią mnie świetnie spr się, aby zajść, ale raczej wolę luz, a nie spr liczenie. A te wkładki to faktycznie drogie i to też hormony mam nadzieję, że nie ma po nich tak skutków ubocznych jak po tabletkach. Tylko jakby tyle kasy wydałam na wkładkę, a później źle czułabym się to chyba wkurzyłabym się.
A ja jutro mam wizytę, dawkę zwiększona leku lepiej działa, ale do ideału jeszcze trochę brakuje.
Misiu Milenka słodka, Moniko Twój synek faktycznie zmienił się, ale te dzieci rosną.
U mnie wczoraj była kuzynka z synkiem ma 11mc i jestem w szoku jak dzieci szybko rosną.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 11:55
autor: tibby
Melduje sie 2w1.
Spięcia są. Bole czasami jak na @ są. No i jakos mi niedobrze. Jakby zgaga i mdlosci...

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 18:57
autor: donatka26
Witam :-)
My dzis caly dzien poza domem, do poludnia u mojej mamy, potem u tesciow na obiedzie, pozniej u babci,
Gardlo mnie cos boli i nos zatkany, glowa pobolewa,
Mi dzis czesto brzuch twardzieje i nic poza tym

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 19:45
autor: tibby
donatka, żebyś tylko się nie rozchorowała na poród!!!!
U mnie sporadyczne bóle jak na @. Czasem tylko twardnieje. Do tego śluzu mlecznego dużo... ech, co tam. Czekam dalej.

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 20:21
autor: donatka26
no muszę sobie coś zapodać na to przeziębienie,

tibby ja też małego czuję bardzo nisko, a jak się kręci to aż w dole kłuje,

we wtorek mam wizytę, w sumie nie wiem po co mi już ona :ico_noniewiem: ,
jutro rano skoczę morfologię zrobić, potem do lidla, muszę też wjechać do przedszkola do biblioteki i z mamą do zus-u i US,
dziś nawet na dworze przyjemnie, tylko nie idzie posiedzieć , bo pełno komarów :ico_zly: ,
w domu jeszcze nie idzie oddychać, tak gorąco, dobrze, że od jutra ma być tak 20st.,

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 20:22
autor: ziolo007
Tibby u nas wszystkie metody antykoncepcji sa darmowe. Nawet te wkladki hormonalne. Szkoda, ze u Was trzeba placic.

ja ciagle sie zastanawiam nad metoda. Chyba sprobujemy na samych gumkach. Te hormony mnie jakos przerazaja. Podobno po 40 roku zycia pojawia sie wiele skutkow ubocznych. Na szczescie mam.jeszcze chwilke na przemyslenie.
[
A ja od dwoch dni mam mega bole w podbrzuszu. Chodze okrakiem I nie zawsze moge sie wyprostowac. Czuje glowke jakby sie pchala w kanal. To nie za wczesnie?

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 20:38
autor: donatka26
ziolo trochę to wcześnie, a kiedy masz wizytę?

Re: wiosna-lato 2013

: 23 cze 2013, 21:53
autor: ziolo007
donatka jutro mam.wizyte z polozna. No, ale wszystkie dolegliwosci tutaj sa normalne, wiec za duzo to ja sie nie dowiem.
staram sie duzo odpoczywac I nie forsowac. Chyba to tylko moze pomoc.

Re: wiosna-lato 2013

: 24 cze 2013, 08:37
autor: tibby
witam się 2w1.
noc pod znakiem sikania. czułam jakby mi się co chwilę chciało.
od rana uczucie mokrych gaci cały czas. wczoraj zalewał mnie śluz...
dziś chlodniej póki co od rana

jakieś uczucie ciężkiego podbrzusza mam. taki obolały... ale nie do konca okresowy ból... no sama już nie wiem.

zioło, chyba na wstawianie w kanał u was za wcześnie. Gdyby to był 9mc to co innego, ale to jeszcze chwila.

anza, a ty dziś świętujesz ostatni kwiatek!!! BRAWO!!!!

Re: wiosna-lato 2013

: 24 cze 2013, 09:15
autor: ziolo007
Moj Antos na pewno wchodzi w kanal glowka. Jak wstaje to nie moge sie wyprostowac tak mnie ciagnie tak bardzo nisko w podbrzuszu.
Jak chodze to juz okrakiem. Niby wyczytalam, ze w 35tygodniu glowka moze wchodzic w kanal. No to juz za kilka dni.

A dziewczyny smarujecie krocze? Ja mam taki specjalny olejek,ktorym sie smaruje.