Cześć wszystkim
Mnie też dawno tu nie było ale natłok obowiązków mnie goni codziennie i już na przyjemności mało co czasu zostaje.
U nas z przedszkolem w tym roku jest lepiej. Chłopcy rzadziej chorują i raczej regularnie chodzą do przedszkola.
Obaj mają astmę oskrzelową i alergię na kurz więc są non stop na lekach od alergologa.
Tymek ma wyciętego migdałka więc też myśle to wpływa na jego zdrowie.
Mieliśmy trochę problemy z bólem głowy Tymusia ale ja na razie temat jest chyba opanowany.
No a ja w lipcu się obroniłam i jestem już mgr. Ukończyła wszystkie kursy i szkolenia z Urzędu Pracy i otworzyłam w końcu własną działalność. Duuuużo było z tym zachodu no ale się udało więc teraz już pracuję na swoje. Miałam piec domowe ciasta ale zdecydowałam się na otwarcie sklepu z odzieżą używaną. Na razie idzie w kratkę ale wiem ze okres nie ciekawy więc staram się nie martwić i czekać na wiosnę
Tu są moi chłopcy w Wigilię
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccd ... 192d7.html