hej hej
Ja dopiero teraz , bo dzisia nie było jak, Antoś mega marudny był....już nie wiem co mu jest, pokazuje mi paluszkiem ze go w buzi boli, myślałam ze się ugryzł, ale nie...może to gardło, jutro pojde z nim do lekarza, dzisiaj slicznie zajada wszystciutko, także moze to nie gardło, może zęby...oby ....to już lepsze zło
zubelek, ja też widziałam fotki, dziewczynki są śliczne i naprawdę takie z nich kombinatorki....tylko strasznie mi ioch szkoda że tak chorują....
a jak tam Twojemu męzowi w Irlandii idzie....?
diem fajnie że masz jakąś kumpelę....ja też ostatnio na zajęciach dla dzieci poznałam taką Madzię z synkiem Jasiem w wieku Twojego Kourosha, chodzimy codziennie na jakieś zajęcia (toddler group) a w sobotę wybieramy się Fireworks .
siunia - kombinezon fajny, i wygląda na porządny , my kupiliśmy tylko kurtki Antosioi w tym roku, bo tu u nas zima raczej ciepła.
Kristi ... co do jezykow ... to ja rowneiz mialam watpliwosci , ale zobaczysz Nicol opanuje obydwa bez problemow i na pewno sie jej nie poplataja ... dzieci, ponoc rozumieja ,ze mama mowi TAK a tato SIAK

i dostosowuja slownictwo, p-rzyswajaja, ucza sie ...
...pewnie, poza tym jak dziecko pojdzie do przedszkola, bedzie miało ontakt z dziećm,i które mówią w takim i takim języku to szybko się oswoi i załapie
[ Dodano: 2007-10-30, 15:12 ]
teraz jestem w ciazy z chlopczykiem
ojej...to już wiadomo....
ogromne gratulacje, bedzie parka
[ Dodano: 2007-10-30, 15:14 ]
Kristi, mnie bolał krzyż ju ż pod koniec ciązy...ale to było coś okropnego, jz mnie wysyłali na specjalne masaże ale nie zdążyli bo Antek urodził się wcześniej
